Wuhan: niewykorzystana szansa Radwańskiej

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

Agnieszka Radwańska mecz ze Swietłaną Kuzniecową rozpoczęła znakomicie, a w drugim secie miała nawet piłkę meczową. W półfinale turnieju WTA w Wuhan Polka jednak nie zagra, bo przegrała 6:1, 6:7(9), 4:6.

Swietłana Kuzniecowa to rywalka, która nigdy Agnieszce Radwańskiej specjalnie nie leżała. Polka częściej przegrywała, niż wygrywała mecze z Rosjanką. Tak było chociażby podczas ostatniego pojedynku obu pań podczas Fed Cupu w Krakowie.

Mecz w Wuhan krakowianka rozpoczęła jednak z bardzo wysokiego "c". Kluczem był drugi gem meczu, kiedy Kuzniecowa nie wykorzystała trzech szans na wygranie go przy własnym serwisie, a Radwańska wykorzystała drugiego z break pointów. Minęło kilkanaście minut meczu, a Polka prowadziła już 4:0, rozpoczynając mecz tak samo, jak ten z Caroline Wozniacki.

Tylko Kuzniecowa Polki dogonić nie zdołała, mimo że wywalczyła przełamanie. Po chwili Radwańska zrewanżowała się bowiem kolejnym breakiem, na dodatek do zera. A później przy trzecim setbolu zakończyła pierwszą partię, wygrywając 6:1.

Druga odsłona zaczęła się zupełnie odwrotnie – tym razem to Kuzniecowa wygrała bardzo długiego gema i wyszła na prowadzenie 2:0. Odpowiedź naszej tenisistki była wprost fenomenalna – wygranie 11 wymian z rzędu, dwa breaki i prowadzenie 3:2. Niestety, nie utrzymane zbyt długo, bo po chwili mieliśmy kolejne przełamanie i remis 3:3.

Końcówka drugiego seta była niezwykle zacięta. Przy stanie 5:5 Radwańska wywalczyła breaka i serwowała nawet na zwycięstwo w całym pojedynku, lecz Rosjanka doprowadziła do tiebreaka, w którym prowadziła już 6-3. Nie wykorzystała czterech piłek setowych i musiała bronić meczbola.

Polka miała piłkę meczową, ale również nie zdołała jej zamienić na wygraną partię i cały mecz. Ostatecznie Kuzniecowa zamknęła seta przy szóstej okazji i wygrała 11-9. Porażka w bardzo zaciętej partii nie podłamała jednak Radwańskiej – znów mieliśmy przełamanie na samym początku i prowadzenie 2:0.

Kuzniecowa odpowiedziała na to dwoma wygrany gemami "na sucho". Zrobiło się 2:2, a decydujący dla losów pojedynku okazał się siódmy, lacostowski gem. Radwańska straciła w nim serwis i choć przy stanie 3:5 obroniła jeszcze piłkę meczową i wygrała gema, to całych strat odrobić już się nie udało. Kuzniecowa miała bowiem kolejnego meczbola, już przy własnym podaniu i po blisko trzech godzinach walki Rosjanka zwyciężyła 1:6, 7:6(9), 6:4.

Ćwierćfinał w Wuhan i tak jest najlepszym wynikiem Agnieszki Radwańskiej w historii startów w tym turnieju. Na dodatek Polka awansuje w poniedziałek na trzecie miejsce w światowym rankingu. Skok w górę czeka też Kuzniecową, która będzie siódma. Rosjanka ma jednak wciąż przede wszystkim szansę na końcowy triumf w Chinach.


Wyniki

Ćwierćfinał singla:
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 9) – Agnieszka Radwańska (Polska, 3) 1:6, 7:6(9), 6:4