Wuhan: Radwańska tym razem rano

/ Antoni Cichy , źródło: własne/wtatennis.com, foto: AFP

Agnieszka Radwańska o pierwszy w karierze półfinał w Wuhan powalczy tym razem przed południem czasu polskiego. Jej mecz ze Swietłaną Kuzniecową będzie drugim na korcie centralnym od 8 rano.

Pojedynek trzeciej rundy z Caroline Wozniacki Polka kończyła już po północy czasu lokalnego. W czwartek jej to nie grozi, co z drugiej strony oznacza bardzo krótką regenerację.

Turniejowa "trójka" z Kuzniecową zagrają trzeci mecz dnia. Przed nimi o 5:30, patrząc na polskie zegarki, na kort centralny wyjdą Barbora Strycova i Jelena Janković, a nie wcześniej niż o 8 Simona Halep z Madison Keys. Po zakończeniu tej potyczki rozpocznie się konfrontacja z udziałem krakowianki.

Najlepsza polska tenisistka znów zmierzy się z dobrze sobie znaną przeciwniczką. Będąc dokładnym, z Rosjanką rywalizowała częściej niż z Wozniacki. – Grałyśmy ze sobą tak wiele razy, już wszędzie i na każdej nawierzchni – mówiła o następnej rywalce. – To kolejne wielkie wyzwanie, ponieważ jest teraz w świetnej formie, gra bardzo dobry tenis – powiedziała.

Z popularną "Swietą" skonfrontuje się już po raz szesnasty. Aż 11-krotnie górą była mistrzyni US Open i Roland Garros. Po raz ostatni w Krakowie w pierwszym singlowym meczu spotkania Polska – Rosja w lutym 2015 roku w Fed Cup. Szansa, by przeciwniczkom rewanżować się dzień po dniu.