US Open: Kubot i Peya wygrywają bez straty seta

/ Antoni Cichy , źródło: Korespondencja z Nowego Jorku, foto: AFP

Pierwszy trudny set po tie breaku, drugi wygrany pewnie – tak rywalizację w US Open zainaugurowali Łukasz Kubot i Alexander Peya. Polak i Austriak zwyciężyli amerykańską parę 7:6(5), 6:1.

Zaczęło się źle, skończyło wyśmienicie. Nicolas Meister i Eric Quigley zaskoczyli Kubota i jego partnera, przeważali na początku, prowadzili, ale kiedy rozstawiony z "12" duet opanował sytuację, nie było dyskusji, kto zmierza po zwycięstwo.

Amerykanie wyszli na prowadzenie 3:0, potem powiększyli je do 4:1. Na tym ich harce się nie skończyły. Faworyci odrobili stratę i doprowadzili do stanu 4:4, ale w dziesiątym i dwunastym gemie obronili w sumie cztery setbole.

O losach pierwszej partii decydował więc tie break. Obie pary zaliczyły po dwa mini breaki. Potrzebny był trzeci, a jego wywalczyli przy pierwszej piłce setowej Kubot z Peyą. Polsko-austriacki duet wygrał też trzy wyrównane gemy drugiej partii. Przy prowadzeniu 3:0 rozpadało się i mecz został przerwany.

Po powrocie na kort mistrz Australian Open w grze podwójnej i jego austriacki partner nie pozwolili sobie na chwilę słabości. Grali zdeterminowani, Kubot po jednym z winnerów przerwał nawet naciąg. Żywiołowo reagował na zdobyte punkty, a prawie każdy padał łupem rozstawionych z "12" zawodników. Skończyło się na 6:1.

W drugiej rundzie polsko-austriacki debel spotka się z lepszą z par Stephane Robert i Dudi Sela oraz Andre Begemann i Leander Paes.

Antoni Cichy, Nowy Jork

 


Wyniki

Pierwsza runda debla:
Ł. Kubot, A. Peya (Polska, Austria, 12) – N. Meister, E. Quigley (USA) 7:6(5), 6:1