Klaudia Jans-Ignacik zakończyła karierę!

/ Tomasz Krasoń , źródło: własne, foto: Antoni Cichy/Tenisklub

Klaudia Jans-Ignacik postanowiła zakończyć zawodową karierę! Po 33 wielkoszlemowych startach, wygraniu 3 turniejów WTA i wielu meczach w reprezentacji Polski nasza specjalistka od gry podwójnej chce się w pełni poświęcić rodzinie.

Niespełna 32-Polka o swojej decyzji poinformowała na Facebooku. Poniżej prezentujemy pożegnalne oświadczenie Klaudii Jans-Ignacik.

 Klaudia Jans-Ignacik niewątpliwie była jedną z najważniejszych postaci polskiego tenisa w ciągu ostatniej dekady. W turniejach wielkoszlemowych występowała regularnie od 2007 roku. Łącznie zagrała w nich 33 razy, a najlepszy wynik odnotowała w poprzednim sezonie w Australian Open, gdy wraz z Andreją Klapec dotarły do ćwierćfinału. Wspaniały sukces Polka odniosła również w 2012 roku na kortach Rolanda Garrosa. W parze z Meksykaninem Sanatiago Gonzalezem dotarła wówczas do finału gry mieszanej.

Właśnie rok 2012 był najbardziej udanym w karierze Klaudii Jans-Ignacik. Polka wygrała wówczas deblowy turniej w Strasburgu (w parze z Olgą Goworcową) oraz Rogers Cup (w parze z Kristiną Mladenovic). Właśnie triumf w Kanadzie był najbardziej spektakularnym w karierze gdynianki. Pozwolił jej na życiowy awans w rankingu WTA – jesienią 2012 roku Jans-Ignacik była 28. deblistką świata.

Po najlepszym sezonie nadszedł czas na życie rodzinne. Klaudia zaszła w ciążę i 1 sierpnia 2013 roku urodziła córkę, Anielę. Niedługo potem wznowiła treningi i praktycznie od początku kolejnego sezonu wróciła na zawodowe korty. Jans-Ignacik jako jedna z niewielu tenisistek w całym cyklu WTA potrafiła łączyć macierzyństwo z profesjonalną karierą.

Oczywiście nie można pominąć roli, jaką Klaudia Jans-Ignacik przez lata pełniła w reprezentacji Polski. W ciągu 11 lat wystąpiła w 32 spotkaniach Pucharu Federacji, zdobywając w nich 20 punktów. Ponadto trzykrotnie brała udział w Igrzyskach Olimpijskich – w Pekinie i Londynie z Alicją Rosolską, a w Rio de Janeiro z Paulą Kanią.

Klaudia Jans-Ignacik chciała zakończyć karierę po starcie w tegorocznym US Open. Niestety wraz z Amerykanką Iriną Falconi nie dostały się do drabinki deblowej, a organizatorzy nie przyznali im dzikiej karty.

Na zawodowych kortach Klaudia Jans-Ignacik była obecna od 2000 roku, a jej przygoda z tenisem trwa już od 23 lat. Wierzymy, że trwać będzie nadal, choć w nieco innej roli. Nie można zapominać, że od obecnego sezonu Klaudia jest kapitanem reprezentacji w Pucharze Federacji.

Za wszystkie tenisowe emocje serdecznie Klaudii dziękujemy!