Długa droga do Rio

/ Olide , źródło: własne, foto: AFP

Tenisistki jeszcze nawet nie dotarły do Rio de Janeiro na igrzyska olimpijskie a już napotkały na spore problemy. Jelena Wesnina, Angelique Kerber, Daria Gawriłowa i Jekaterina Makarowa – w takim towarzystwie Agnieszka Radwańska nie zdążyła na przesiadkę do Rio.

Tenisistki utknęły w poniedziałek na lotnisku w Miami. – Spędziłam sześć godzin na lotnisku, nie zdążyłam na przesiadkę i nie ma wolnych miejsc na lot do Rio aż do poniedziałku. Najlepsze urodziny jakie miałam… – tak napisała na Twitterze prosto z lotniska Wesnina.

1 sierpnia 2016 

Spędziłam sześć godzin na lotnisku, nie zdążyłam na przesiadkę i nie ma wolnych miejsc na lot do Rio aż do poniedziałku. Najlepsze urodziny jakie miałam… – tak napisała na Twitterze prosto z lotniska Wesnina.

W takim samym położeniu znalazła się też nasza polska tenisistka, która postanowiła potrenować jeszcze w Kanadzie przed wyjazdem na igrzyska. Sytuacja była na tyle poważna, że Wesnina prosiła na Twitterze o wolne miejsca na najbliższy lot. Była okazja by tenisistki poleciały z Miami prywatnym samolotem, ale… ten okazał się zepsuty. Wczoraj wydawało się, że w końcu polecą do Rio. Rosjanka pochwaliła się, że ona i Makarowa dzięki swemu apelowi dostały dwa bilety. Radość nie trwała długo: lotnisko w Miami zamknięto z powodu złej pogody.

3 sierpnia 2016

Tyle cierpliwości co Rosjanki nie miała ani Angelique Kerber ani Agnieszka Radwańska. Obie wybrały się do Nowego Jorku, skąd miały lot do Lizbony, a w środę powinny być już stolicy Brazylii. Jeszcze kilkanaście godzin temu jednak Polka nie wyglądała na zadowoloną, czekając na swój lot. – Leciał ktoś kiedyś z Nowego Jorku do Rio przez Lizbonę? Drugi dzień w podróży i końca nie widać.

2 sierpnia 2016

W podobnej sytuacji znalazły się Roberta Vinci i Sara Errani. Włoszki też miały długą przeprawę przed lotem do Rio. Ostatecznie wybrały się do Rio przez Houston w Teksasie, gdzie jeszcze Sara Errani zdążyła zrobić sobie wspólne zdjęcie z amerykańską ekipą tenisistek (Coco Vandeweghe, Sloane Stephens i Madison Keys).

3 sierpnia 2016