Montreal: ćwierćfinał nie dla Radwańskiej

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: AFP

Agnieszka Radwańska, po pełnym zwrotów spotkaniu, przegrała z Anastazją Pawliuczenkową 4:6, 7:6(4), 1:6 i na trzeciej rundzie zakończyły rywalizację w turnieju Rogers Cup w Montrealu.

Radwańska i Pawliuczenkowo zmierzyły się po raz siódmy, a Rosjanka odnotowała trzecie zwycięstwo (drugie z rzędu). Rosjanka od początku była stroną dyktującą warunki w meczu, grała agresywnie, dobrze serwowała i bezlitośnie karciła słaby drugi serwis Polki.

Pawliuczenkowa pierwsze przełamanie wywalczyła w trzecim gemie i prowadziła 3:1. Radwańska odrobiła straty, ale w siódmym gemie po raz kolejny straciła serwis i tym razem Rosjanka pewnie dowiozła przewagę do końca.

W drugiej partii Pawliuczenkowa poszła za ciosem, umiejętnie wykorzystywała bierną postawę Polki. Rosjanka wygrała trzy pierwsze gemy, Radwańska doprowadziła do stanu 3:3, ale przegrała dwa kolejne gemy. Przy stanie 5:4 i własnym podaniu Pawliuczenkowa nie wykorzystała dwóch meczboli. Ostatecznie doszło do tie breaka. Rosjanka wygrała trzy pierwsze punkty, ale następnie kompletnie się „posypała” i kolejnych siedem z ośmiu punktów zapisała na konto nasza tenisistka.

Po takiej „huśtawce” wydawało się, że w bardziej korzystnej sytuacji jest krakowianka. Niestety, Radwańska ponownie nie zdołała narzucić swoich warunków, dała się zepchnąć Rosjance do defensywy i szybko przegrała 1:6. Mecz trwał godzinę oraz osiem minut.

Dla Agnieszki Radwańskiej był to ostatni sprawdzian przed Igrzyskami Olimpijskimi. W Rio Polka powalczy w singlu i najprawdopodobniej również w mikście.


Wyniki

Trzecia runda singla:
Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 16) – Agnieszka Radwańska (Polska, 4) 6:4, 6:7(4), 6:1