Eastbourne: Vandeweghe znów na drodze Radwańskiej?

/ Antoni Cichy , źródło: własne, foto: AFP

Coco Vandeweghe lub Barbora Strycova będzie rywalką Agnieszki Radwańskiej w drugiej rundzie w Eastbourne. W pierwszej nasza najlepsza tenisistka otrzymała wolny los. W drabince nie brakuje hitowych pojedynków.

W sobotę Vandeweghe i Strycova walczą w półfinale w Birmingham. Za kilka dni spotkają się ponownie, a lepsza z nich trafi na Radwańską. Krakowianka, która została najwyżej rozstawiona, obie zna, bo z obiema niedawno się konfrontowała. Z Amerykanką przegrała na "dzień dobry" właśnie w Birmingham, Czeszkę pokonała w 3. rundzie Roland Garros.

Kolejne szczeble turniejowej drabinki dla Polki mogą być jeszcze trudniejsze. Od 1/8 finału na kursie kolizyjnym znajdują się już rozstawione rywalki. W 3. rundzie potencjalną rywalką Radwańskiej jest Irina-Camelia Begu, a w ćwierćfinale Swietłana Kuzniecowa czy Dominika Cibulkova.

Krakowianka trafiła do jednej połówki także z Timeą Bacsinszky, Samanthą Stosur, Lucie Szafarzovą oraz finalistką rozgrywek w Birmingham – Madison Keys.

W dolnej połówce znalazły się Roberta Vinci, Belinda Bencic, Petra Kvitova, Carla Suarez Navarro czy Karolina Pliszkova.

Już w pierwszej rundzie można się spodziewać kilku emocjonujących konfrontacji. W spotkaniu wschodzących gwiazd zmierzą się potencjalne ćwierćfinałowe rywalki Radwańskiej – Daria Kasatkina i Jelena Ostapenko. Alize Cornet zagra z Caroline Wozniacki, Timea Babos z Camilą Giorgi, a Heather Watson z Jeleną Wiesniną.

Nasza najlepsza tenisistka w Eastbourne będzie bronić 305 punktów za ubiegłoroczny finał. Wtedy w ostatnim meczu turnieju uległa Bencic. Ponowne spotkanie jest możliwe – właśnie w finale, bo Szwajcarka trafiła do drugiej połówki.

Pełna turniejowa drabinka:
""