Puchar Davisa: debliści nie zawiedli

/ Anna Niemiec , źródło: Korespondencja z Gdańska, foto: AFP

Marcin Matkowski i Łukasz Kubot przedłużyli szanse reprezentacji Polski na zwycięstwo w pojedynku pierwszej rundy Grupy Światowej przeciwko Argentynie. Polacy w trzech setach pokonali Carlosa Berlocqa i Renzo Olivo.

Biało-czerwoni drobne problemy mieli już w pierwszy gemie spotkanie. Rywale przy serwisie Matkowskiego wyszli na prowadzenie 40:15, ale polski duet zdołał obronić oba „breakpointy”. Reprezentanci Polski przełamali w szóstym gemie serwis Renzo Olivo. Jak się później okazało był to decydujący moment pierwszej odsłony pojedynku.

W drugiej partii w piątym gemie Kubot najpierw popisał się wspaniałym returnem z backhandu, a po chwili skończył wymianę przy siatce, dzięki czemu Polacy ponownie odebrali serwis niżej sklasyfikowanemu z Argentyńczyków i wyszli na prowadzenie 4:2. W drugim secie przewaga jednego przełamania również okazała się wystarczająco zaliczką i gospodarze objęli prowadzenie 2:0.

Kubot i Matkowski bardzo dobrze rozpoczęli trzecią odsłonę meczu i już w pierwszym gemie przełamali serwis Berlocqa. Chwilę później były partner Mariusza Fyrstenberga utrzymał podanie bez straty punktu i polscy zawodnicy objęli prowadzenie 2:0. Tak jak w poprzednich partiach Argentyńczycy nie byli w stanie znaleźć sposobu na przełamanie podania polskich zawodników, którzy zwyciężyli 6:4.

Reprezentacja Polski przegrywa teraz z Argentyną 1:2 i żeby awansować do ćwierćfinału Grupy Światowej w niedzielę musi wygrać obydwa single. Ostatniego dnia rywalizacji jako pierwsi na korcie pojawią się Michał Przysiężny i Leonardo Mayer. Przy wyniku 2:2 decydujący pojedynek stoczą Hubert Hurkacz i Guido Pella.
 


Wyniki

Polska – Argentyna 1:2

Ł. Kubot, M. Matkowski – C. Berlocq, R. Olivo 6:3 6:4 6:4