Daytona Beach: Fręch zatrzymana

/ Antoni Cichy , źródło: własne, foto: Antoni Cichy/Tenisklub.pl

Magdalena Fręch zakończyła udany turniej ITF w Daytona Beach. 18-letnią Polkę w drugiej rundzie pokonała 6:3, 6:4 Natalia Wichlancewa.

Młoda tenisistka pokazała się na Florydzie z bardzo dobrej strony. Do turnieju głównego przedarła się przez kwalifikacje, a udział w nim zaczęła od zwycięstwa nad notowaną prawie 300 lokat wyżej Fioną Ferro. W czwartek czekało ją nie mniej trudne zadanie i tym razem lepsza okazała się rywalka.

Wichlancewa od pierwszego gema starała się przejąć inicjatywę. Dwukrotnie przełamywała Fręch, ale 18-latka za każdym razem odrabiała stratę. Kiedy podawała na 3:3 ponownie straciła serwis, a rozstawiona z „siódemką” Rosjanka utrzymała przewagę breaka do końca seta.

W drugiej partii łodzianka też goniła przeciwniczkę. Wichlancewa przełamała na 1:0, Frech odłamała, Wichalncewa znów przełamała, na co Polka odpowiedziała pięknym za nadobne i wyrównała stan rywalizacji. Rosjanka nie rezygnowała i zaliczyła breaka na 3:2.

Naszej młodej tenisistki to nie zdeprymowała i kiedy zniwelowała stratę (4:4) zapachniało tie breakiem. Przeciwniczka wyprowadziła jednak cios kontrujący, a jednocześnie nokautujący – wygrywając dwa kolejne gemy. W 1/4 finału Wichlancewa zmierzy się z Ons Jabeur.

Mimo porażki w meczu o ćwierćfinał Fręch turniej w Daytona Beach ma prawo uznać za bardzo dobry w swoim wykonaniu. Odniosła cztery zwycięstwa z rzędu w tym imponujące nad klasyfikowaną prawie 300 lokat wyżej Ferro. Taki początek roku napawa optymizmem.


Wyniki

Druga runda singla:
Natalia Wichlancewa (Rosja, 7) – Magdalena Fręch (Polska, Q) 6:3, 6:4