Korzeniak przegrała w finale

/ Jarosław Skoczylas , źródło: itftennis.com, foto: Agencja Triada (jandscup.pl)

Nie udało się Annie Korzeniak odnieść pierwszego w tym sezonie turniejowego zwycięstwa. 19-letnia Polka w dniu dzisiejszym przegrała w finale turnieju ITF w Rzymie (pula nagród 10 000 dolarów) z Włoszką Astrid Besser 2:6, 3:6. Nasza tenisistka była w turnieju rozstawiona z numerem pierwszym.

Wynik meczu finałowego jest sporym zaskoczeniem, gdyż to krakowianka była zdecydowaną faworytką tego spotkania. Sklasyfikowana na 182 miejscu w rankingu WTA Polka, bardzo dobrze spisywała się w poprzednich meczach, tracąc zaledwie jednego seta. Dzisiaj jednak zagrała znacznie słabiej, co wykorzystała osiemnastoletnia rywalka.

Dla mierzącej 179 centymetrów tenisistki z włoskiego Prato, dzisiejszy sukces jest jednym z największych w jej dotychczasowej karierze. Besser za zwycięstwo otrzyma sześć punktów do rankingu WTA, natomiast Korzeniak za dojście do finału – cztery punkty. Nie zmieni to zapewne w znaczący sposób aktualnej pozycji trzeciej rakiety naszego kraju.

W przyszłym tygodnia 19-letnia krakowianka wystąpi ponownie w Rzymie w turnieju ITF o puli nagród 10 000 dolarów. Polka będzie znów rozstawiona z numerem pierwszym, a obok niej w zawodach zobaczymy inną reprezentantkę naszego kraju, Magdalenę Kiszczyńską.

Wynik finału:
Astrid Besser (Włochy) – Anna Korzeniak (Polska, 1) 6:2, 6:3