Taszkient: słaby występ Urszuli Radwańskiej

/ Tomasz Krasoń , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

Urszula Radwańska przegrała w pierwszej rundzie turnieju WTA w Taszkiencie. Lepsza od Polki okazała się Jewgienia Rodina, która zwyciężyła 6:2, 6:4.

Dla 24-letniej krakowianki to zdecydowanie najsłabszy wynik w historii jej startów w Taszkiencie. Dotychczas w stolicy Uzbekistanu młodsza z sióstr Radwańskich grała czterokrotnie. Dwa razy osiągnęła półfinał (2011, 2012) i dwa razy ćwierćfinał (2008, 2014). Niestety w tym sezonie Polkę zatrzymała już pierwsza rywalka, notowana na 93. miejscu w rankingu WTA Jewgienia Rodina.

26-letnia Rosjanka od początku meczu nie miała problemów z serwisem Polki. W pierwszej partii przełamała Radwańską trzykrotnie, a sama podając z 87-procentowną celnością pierwszego serwisu, tylko raz przegrała własnego gema serwisowego. W drugiej odsłonie gra nieco się wyrównana. Polka miała już więcej do powiedzenia przy podaniu rywalki, ale i tak nie zdołała doprowadzić do wyrównania. Radwańska przegrała 2:6, 4:6 i po 1 godzinie i 40 minutach walki pożegnała się z turniejem w Taszkiencie.

Urszula Radwańska od osiągnięcia największego sukcesu w tym sezonie, jakim bez wątpienia był finał turnieju WTA w Stambule, nie może zademonstrować pełni możliwości. W trakcie US Open Series nie wygrała ani jednego meczu. Po przenosinach do Azji ma na razie na koncie tylko jedno zwycięstwo. Do końca sezonu krakowianka broni jednak tylko 48 punktów za finał turnieju ITF w Jou-Les-Tours.

W singlowym turnieju w Taszkiencie walczy jeszcze Paula Kania. Jej pierwszą rywalką jest rozstawiona z "piątką" Czeszka Katerina Siniakova.
 


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Jewgienia Rodina (Rosja) – Urszula Radwańska (Polska) 6:2, 6:4