Cincinnati: Janowicz zatrzymany przez Dołgopołowa

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

 

Jerzy Janowicz wciąż nie potrafi znaleźć recepty na Ołeksandra Dołgopołowa. W trzeciej rundzie turnieju „Masters 1000” w Cincinnati łodzianin przegrał 3:6, 6:3, 4:6.

 

Przez siedem pierwszych gemów nie mieliśmy ani jednego break pointa. Przy stanie 3:4 łodzianin wybronił dwa break pointy od 0-40, ale przy trzecim wyrzucił forhend w aut. Po chwili Ukrainiec przypieczętował seta wygranym podaniem „na sucho”.

Drugiego seta Janowicz rozpoczął w imponującym stylu, świetnie trafiał serwisem, bardzo dobrze returunował i wytrzymywał wymiany, w efekcie wygrywając pięć pierwszych gemów. Nerwów jednak trochę było, gdyż Dołgopołow zdołał doprowadzić do stanu 3:5, broniąc w ósmym gemie dwa setbole. Janowicz wytrzymał presję i w dziewiątym gemie utrzymał podanie, notując przy 40-15 asa.

Największa tenisowa „huśtawka” miała miejsce w decydującej partii. W szóstym gemie Janowicz stracił podanie, notując przy break pointcie podwójny błąd. Przy 2:5 łodzianin wybronił dwa meczbole, a w kolejnym gemie Dołgopołow stracił podanie, także przy break pointcie „popisując się” podwójnym błędem.

Niestety Janowicz nie zdołał wyrównać – przy 4:5 i 30-40 zagrał forhend w siatkę i było po meczu. Spotkanie trwało godzinę oraz 55 minut. Była to czwarta konfrontacja pomiędzy tymi tenisistami i czwarte zwycięstwo Ukraińca.

 

 

Przebieg meczu Janowicza z Dołgopołowem:

4:6 Koniec meczu… Po dobrym serwisie Janowicz wyszedł na prowadzenie 30-15, ale później przegrał trzy kolejne akcje. Dobry skrót Dołgopołowa i dwa forhendowe błędy Polaka w dwóch ostatnich akcjach. Po raz kolejny Polak przegrywa mecz, który równie dobrze mógł potoczyć się w drugą stronę…

4:5 Strata przełamania odrobiona! Po dobrych akcjach Janowicza zrobiło się 15-30. Dołgopołow zaserwował wówczas asa przy drugim serwisie, ale przy 30-30 nie zdołał odegrać stosunkowo prostej piłki po nie najlepszym skrócie Polaka. Ukrainiec musiał przez to bronić break pointa, a przy nim popełnił podwójny błąd. Gramy dalej!

3:5 Jeszcze gramy. Po dobrych akcjach Dołgopołowa było 15-40 i Polak musiał bronić dwóch break pointów. Uczynił to skutecznie, wygrywając cztery piłki z rzędu. Teraz zadanie będzie jeszcze trudniejsze – przełamać rywala.

2:5 Polak zaczął od dobrej ofensywnej akcji, ale później cztery piłki błyskawicznie wygrał Dołgopołow. Janowicz jest pod ścianą – nie może pozwolić sobie już na żaden moment słabości.

2:4 Janowicz traci serwis… Po podwójnym błędzie Polaka zrobiło się 0-30 i choć później łodzianin zdobył dzięki podaniu dwa punkty, to po błędzie z forhendu musiał bronić break pointa. Uczynił to skutecznie, lecz potem wpakował bekhend w siatkę, a przy drugim break poincie popełnił kolejny podwójny błąd serwisowy…

2:3 Dołgopołow spokojnie utrzymuje serwis. Gdy Ukrainiec trafia pierwszym serwisem, a ostatnio trafia bardzo często, to Janowiczowi ciężko jest nawiązać walkę z rywalem. Tym razem jedyny punkt wygrał dzięki podwójnemu błędowi rywala.

2:2 Janowicz wygrywa do 30. Po dobrym forhendzie Dołgopołowa i błędzie Polaka zrobiło się 30-30, lecz później na szczęście do łodzianina wrócił pierwszy serwis. W trzecim secie wciąż bez przełamań.

1:2 Szybki gem Dołgopołowa. Co prawda to Janowicz zaczął od winnera z returnu, lecz później Ukrainiec czterokrotnie trafiał pierwszym podaniem i wszystkie te akcje wygrał bez najmniejszego problemu.

1:1 Trudny gem Janowicza. Polakowi brakowało pierwszego serwisu, a po podwójnym błędzie było nawet 15-30. Tym razem łodzianin grał jednak cierpliwie i przede wszystkim bardzo celnie z linii końcowej i wygrał na przewagi. Dołgopołow ostatecznie nie miał nawet break pointa.

0:1 Niezwykle ważny gem dla Dołgopołowa. Ukrainiec zaczął od asa, ale później popełnił podwójny błąd, Janowicz zagrał dobry return, a po kolejnej pomyłce "Dołgo" nasz reprezentant miał dwa break pointy. Później Ukrainiec wygrał jednak cztery piłki z rzędu – przy szansach na przełamanie mieliśmy wygrywający forhend Dołgopołowa i błąd z bekhendu Polaka.

18:23 Polak wrócił już na kort. Wznawiamy grę, serwuje Dołgopołow.

18:20 Janowicz zszedł na chwilę z kortu. Niedługo początek trzeciej partii.

6:3 Jest set dla Janowicza! Gdy Polak znów zaczął gema od podwójnego błędu serwisowego, zaczęło się robić gorąco. Później trzy świetne serwisy pomogły jednak łodzianinowi i ten wygrywa pierwszego seta w historii meczów z Dołgopołowem. Czas pójść za ciosem!

5:3 Dołgopołow przy pomocy nowych piłek wygrywa trzeciego gema z rzędu, broniąc dwóch setboli. Janowicz po świetnym returnie miał pierwszą piłkę setową, lecz przy niej rywal popisał się znakomitym serwisem. Później Ukrainiec miał szansę na wygranie gema, ale Polak odpowiedział świetnym zagraniem po linii i wywalczył drugiego setbola. Przy nim popełnił jednak niewymuszony błąd, a po kolejnych dwóch dobrych akcjach podanie utrzymał Dołgopołow. Teraz Janowicz musi koniecznie zakończyć drugą partię przy własnym serwisie!

5:2 Janowicz traci serwis. Kompletnie nieudany gem Polaka – zaczął od podwójnego błędu, później Dołgopołow wygrał długą i kombinacyjną akcję, a po kolejnej pomyłce łodzianina zrobiło się 0-40. Przy pierwszym break poincie nasz reprezentant posłał asa, ale później wpakował piłkę w siatkę.

5:1 Jest honorowy gem dla Dołgopołowa, który wygrywa na przewagi. To, co może jednak cieszyć, to fakt, że Polak także w tym gemie bardzo dobrze returnował.

5:0 Dolgopołow znów nie miał nic do powiedzenia – jedyny punkt zdobył po podwójnym błędzie serwisowym Polaka. Janowicz skończył gema asem i wszystko wskazuje na to, że będziemy świadkami trzeciej partii.

4:0 Kolejne przełamanie! Po winnerze z returnu Polaka zrobiło się 30-30, a później prezenty rozdawał rywal. Wyrzucony forhend i podwójny błąd serwisowy sprawiły, że Dołgopołow wciąż nie wygrał gema w drugiej partii.

3:0 Seria Polaka trwa! Po trzech dobrych serwisach zrobiło się 40-15, kolejną akcję wygrał Dołgopołow, ale na koniec łodzianin posłał dobry drugi serwis na ciało rywala.

2:0 Dołgopołow przełamany! Ukrainiec zaczął od dwóch zagrań w taśmę i choć później popisał się świetnym serwisem, to w kolejnych dwóch akcjach wyrzucił dwie piłki w aut. Teraz wystarczy utrzymywać własne podanie – tylko i aż.

1:0 Ważny początek drugiego seta – Janowicz utrzymuje serwis. Po podwójnym błędzie Polaka było co prawda 30-30, lecz później Janowicz posłał wygrywający bekhend po linii, a gema zakończył dobrym serwisem.

3:6 Dołgopołow utrzymuje serwis bez najmniejszego problemu – "na sucho" – i tym samym wygrywa pierwszą partię. Czy Polakowi uda się przełamać fatalną serię w meczach z Ukraińcem i wygrać choć jednego seta?

3:5 Niestety, jest przełamanie. Janowicz zupełnie niepotrzebnie zagrał dwa skróty, do których Dołgopołow dobiegł bez żadnego problemu. Przez to zrobiło się 0-40. Pierwsze dwa break pointy Polak zdołał jeszcze wybronić, lecz przy trzecim wyrzucił forhend w aut i za chwilę Ukrainiec serwował będzie na zwycięstwo w pierwszej partii.

3:4 Dołgopołow wygrywa do 15, na koniec posyłając dwa asy serwisowe. Świetnie serwuje dziś Ukrainiec, ale teraz to łodzianin będzie podawał przy pomocy nowych piłek.

3:3 Ważny gem dla Polaka. Dołgopołow zaczął od winnera z forhendu po linii, po błędzie bekhendowym Janowicza zrobiło się 30-30, ale w kluczowym momencie Polak dobrze serwował i bez problemu dobiegł do skrótu.

2:3 Znakomity gem serwisowy Dołgopołowa. W zasadzie samo podanie wystarczyło, aby Ukrainiec wygrał do 15, kończąc jednym z dwóch asów.

2:2 Po dobrych serwisach Polaka i błędzie rywala szybko zrobiło się 40-0. Później Dołgopołow wygrał co prawda dwie kolejne akcje, lecz przy trzeciej okazji na wygranie gema Janowicz dobrze zaserwował na ciało rywala.

1:2 Szkoda tego gema. Po dobrej kombinacyjnej akcji i świetnym returnie było 0-30, lecz później łodzianin popsuł dwa returny, wpakował forhend w siatkę, a na koniec Dołgopołow dobrze zaserwował i skończył forhendem.

1:1 Świetny początek Janowicza! Polak wygrywa przy swoim serwisie "na sucho", notując ładnego passing shota, wygrywający serwis, a potem kończąc wszystko asem.

0:1 Ukrainiec zaczął mecz od asa. Później Janowicz wygrał dłuższą wymianę, ale w kolejnych akcjach Polak popełniał sporo błędów. Dołgopołow wygrywa do 15.

17:10 Gramy! Jako pierwszy serwuje Dołgopołow.

17:08 Tenisiści ćwiczą już serwis – zaraz zaczynamy!

17:05 Janowicz oba wcześniejsze mecze w Cincinnati wygrał w dwóch setach, pokonując Gaela Monfilsa i Jareda Donaldsona. Dołgopołow przebijał się do turnieju głównego przez eliminacje, ale w pierwszej rundzie po wycofaniu Nishikoriego miał wolny los. W drugiej rundzie Ukrainiec pokonał w dwóch partiach Bernarda Tomica.

17:02 Obaj tenisiści są już na korcie. Losowanie wygrał Dołgopołow i wybrał seriws. Rozpoczyna się rozgrzewka.

16:58 Janowicz z Dołgopołowem mierzyli się do tej pory trzykrotnie – przed rokiem w Sydney i w Hamburgu, a także miesiąc temu w Szczecinie. W żadnym z tych pojedynków Polak nie ugrał nawet seta.

16:55 Najlepszym wynikiem Jerzego Janowicza w Cincinnati jest trzecia runda, do której dotarł przed rokiem. Teraz Polak ten wynik już wyrównał. Niedługo dowiemy się, czy zdoła pójść o krok dalej.