Wimbledon: Radwańska nie sprostała Stosur

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: AFP

Urszula Radwańska na pierwszy w karierze awans do trzeciej rundy turnieju wielkoszlemowego będzie musiała jeszcze poczekać. Krakowianka przegrała w drugiej fazie Wimbledonu z Samanthą Stosur 3:6, 4:6.

Naszej tenisistce brakował dzisiaj wyraźnie pomysłów na skuteczną rywalizację z doświadczoną Australijką, a do tego grała nierówno. W pierwszym secie Polka długo nie potrafiła wygrać własnego podania. Sztuka ta powiodła jej się dopiero przy stanie 2:5 (po obronionych dwóch setbolach), ale po chwili również Australijka pewnie przypilnowała serwisu.

Początek drugiego seta to najlepsza gra Urszuli Radwańskiej w tym meczu. Polka od stanu 3:1 przegrała jednak cztery kolejne gemy, głównie własnymi błędami. Na koniec obie tenisistki znów utrzymały podanie. Spotkanie trwało godzinę i 19 minut.

Rozstawiona z numerem 22 Samantha Stour zagra w trzeciej rundzie z Karoliną Pliszkovą (nr 11) lub Coco Vandeweghe. Polka ma po Wimbledonie szansę powrócić do pierwszej setki rankingu. Wszystko zależy od postawy w Londynie Silvii Soler-Espinoso, Kristen Flipkens oraz Olgi Goworcowej.


Tak relacjonowaliśmy mecz Urszuli Radwańskiej z Samanthą Stosur:

4:6 Koniec meczu, Stosur w trzeciej rundzie. Urszula zbyt pasywna w tym gemie, Australijka od 15-30 wygrywa trzy kolejne punkty. Przy meczbolu wymuszony błąd z forhendu krakowianki.

4:5 Jeszcze gramy, Urszula wygrywa podanie do 30. Australijka podejmowała maksymalne ryzyko na returnie i sporo się myliła.

3:5 Australijka na fali, blisko awansu do trzeciej rundy. Stosur wygrywa podanie do 30, kończąc gema potężnym forhendem.

Klaudia Jans-Ignacik i Andreja Klepać przegrały w pierwszej rundzie debla z Kimiko Date-Krumm oraz Francescą Schiavone 4:6, 2:6.

3:4 Trzeci gem z rzędu dla Australijki. Urszula nie trafiała pierwszym podaniem, a zaczęła od podwójnego błędu. Na koniec dwa wygrywające forhendy Stosur.

3:3 Spora huśtawka w tym gemie, ale przy po 30 Stosur notuje asa, a następnie wygrywający serwis.

3:2 Niestety, tym razem fatalny gem naszej tenisistki, która przy 15-30 nie popisała się przy siatce, a następnie wyraźnie wyrzuciła forhend w aut.

3:1 Bardzo ważny gem ląduje na konto krakowianki! Stosur od 40-15 przegrywa cztery kolejne punkty. Przy równowadze podwójny błąd Australijki, a przy break pointcie bardzo dobry wypad do siatki naszej tenisistki.

2:1 Bardzo dobry gem Urszuli, która zaczęła od trzech perfekcyjnych akcji. Przy 40-0 wygrywający return Stosur, ale przy kolejnej piłce Australijka pomyliła się przy returnie.

1:1 Gem dla Stosur. Przy 40-15 prosty błąd naszej tenisistki przy siatce.

1:0 Obiecujący początek Urszuli Radwańskiej, która od stanu 30-30 wygrywa dwa kolejne punkty, kończąc gema pewnym winnerem z forhendu. 

 

3:6 Set dla Samanthy Stosour. Australijka bardzo dobrze serwowała w tym fragmencie, notując przy 40-15 wygrywające podanie.

3:5 Urszula broni dwa setbole i po raz pierwszym meczu utrzymuje podanie! Przy 15-40 krakowianka wybroniła setbola serwisem, a drugiego skutecznym forhendem.

Przy równowadze znów dobry serwis i wygrywający forhend naszej tenisistki; a na koniec as!

2:5 Jeszcze gramy w tym secie. Przy 15-40 Stosur obroniła się bardzo dobrym drugim podaniem, a drugiego precyzyjnym forhendem w sam narożnik kortu.

Przy równowadze skutecznym smecz Urszuli, a przy drugim break pointcie bardzo dobry kros z forhendu.

1:5 Za dużo błędów ze strony Radwańskiej i brak pomysłów na wygrywanie punktów. Przy po 30 krakowianka przegrywa dłuższą wymianę (bekhend w aut). Polka skuteczną akcją przy siatce wybroniła break pointy, ale następnie przegrała dwa kolejne punkty.

1:4 Obie tenisistki grają nierówno. Najpierw seria błędów Australijski. Przy 15-40 Polka zepsuła return, a następnie as odnotowała Stosur.

Dwa kolejne punkty także dla Samanthy (winner z forhendu na koniec).

1:3 Szkoda tego gema. Przy 40-30 wymuszony błąd Uli z forhendu, a następnie podwójny błąd serwisowy. Przy break pointcie dobry return Stosur, a następnie wygrywający forhend po linii.

1:2 Zaczęła Ula od forhendu w siatkę, ale następnie trzy błędy ze strony Australijki (w tym podwójny serwisowy). Przy pierwszym break pointcie krakowianka zagrywa return w pół siatki; jednak przy drugiej okazji skutecznie przycisnęła bekhend Samanthy.

0:2 Fatalny początek Radwańskiej. Cztery niewymuszone błędy Polki i przełamanie "na sucho" – dwa uderzenia w siatce, zepsuty wolej (także w siatkę), a na koniec podwójny błąd serwisowy krakowianki.

0:1 Po podwójnym błędzie i dwóch forhendowych pomyłkach Stosur Radwańska miała break pointa. Przy nim Polka wpakowała jednak bekhend w siatkę, a później agresywna gra rywalki przyniosła skutek i to Australijka wygrała na przewagi.

12:43 Zaczynamy! Jako pierwsza serwuje Stosur.

12:41 Stosur w Wimbledonie nigdy nie przebrnęła przez trzecia rundę singla (awansowała do niej dwukrotnie). Radwańska w żadnym wielkoszlemowym turnieju nie przebrnęła drugiej rundy singla, lecz na Wimbledonie wygrała jako juniorka.

12:39 W pierwszej rundzie Radwańska pokonała 6:2, 6:1 Edinę Gallovits-Hall. Stosur uporała się natomiast z Danką Kovinić – 6:4, 6:4.

12:35 Obie tenisistki są  na korcie. Przed nami losowanie, a później rozgrzewka.

12:25 Przed nami kolejne emocje związane z polskim występem w tegorocznym Wimbledonie. Polka i Australijka rozpoczynają dzisiejszą rywalizację na korcie numer 12 – tym samym, na którym wczoraj zwycięstwo odnotowała Agnieszka. Oby był to dobry zwiastun. Zapowiedź meczu Urszuli Radwańskiej z Samanthą Stosur możecie przeczytać TUTAJ