Stambuł: zaskakująca porażka Kapasia

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: Antoni Cichy/Tenisklub

Andriej Kapaś próbował swoich sił w eliminacjach do turnieju ATP w Stambule. Polak już w pierwszej rundzie niespodziewanie przegrał z notowanym w drugim tysiącu rankingu ATP Efe Yurtacanem 6:3, 1:6, 6:7(2).

Turniej w Stambule debiutuje w kalendarzu ATP, a jego największą gwiazdą będzie Roger Federer. Zanim Szwajcar pojawi się w Turcji, niżej notowani tenisiści powalczą w eliminacjach. Wśród nich znalazł się jeden Polak, Andriej Kapaś.

W pierwszym meczu Kapaś był zdecydowanym faworytem. Jego rywalem był 20-letni Efe Yurtacan. Reprezentant gospodarzy notowany jest dopiero w drugim tysiącu rankingu ATP, a do drabinki dostał się dzięki "dzikiej karcie".

Pierwszy set przebiegał jeszcze zgodnie z oczekiwaniami – jedno przełamanie wystarczyło, aby Kapaś wygrał go 6:3. Polak szansę na breaka miał także w pierwszym gemie drugiej partii, ale Yurcatan trzy razy się obronił. Potem Turek wyszedł na prowadzenie 4:0 i nie oddał go już do końca drugiej odsłony, wygrywając 6:1.

Yurcatan jako pierwszy zdobył też breaka w decydującym, trzecim secie. Gdy serwował na mecz miał nawet piłkę meczową, lecz Kapaś zdołał doprowadzić do remisu 5:5. Po chwili Polak stracił serwis, znów odrobił straty i o wszystkim decydował tiebreak. W nim reprezentant Turcji był już zdecydowanie lepszy i niespodziewanie to on wygrał cały pojedynek 3:6, 6:1, 7:6(2).


Wyniki

Pierwsza runda eliminacji:
Efe Yurcatan (Turcja, WC) – Andriej Kapaś (Polska) 3:6, 6:1, 7:6(2)