Wrocław: cenne zwycięstwo Kapasia – WIDEO

/ Maciej Pietrasik , źródło: Korespondencja z Wrocławia, foto: Antoni Cichy/Tenisklub

Tenisowy Wrocław Open rozpoczął się dla Polaków w najlepszy możliwy sposób. Bardzo miłą niespodziankę na koniec dnia sprawił bowiem Andriej Kapaś, który pokonał Mate Delicia 6:4, 6:2.

W secie otwarcia bardzo dobrze funkcjonował pierwszy serwis Kapasia. Z 21 piłek po pierwszym podaniu przegrał tylko dwie i ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem. W szóstym gemie przegrał co prawda trzy kolejne piłki od stanu 40-0, a dwa gemy później przegrywał 0-30, lecz Delić nie miał żadnej szansy na breaka.

O losach pierwszego seta rozstrzygnął dziewiąty gem. Właśnie wtedy Kapaś miał jedyną szansę na przełamanie i wykorzystał ją dzięki temu, że idący do siatki Chorwat pomylił się przy woleju. Gdy Polak serwował na wygraną w secie i prowadził 30-0, Delić zepsuł prostego smecza. Efektem były trzy setbole dla naszego reprezentanta – już po pierwszym Kapaś triumfował 6:4.

Dobrą grę w końcówce pierwszej odsłony Polak przekuł także na znakomity początek drugiej. Szybko wywalczył trzy break pointy i wykorzystał drugiego z nich, gdy Delić popełnił podwójny błąd serwisowy. Co najważniejsze, po chwili nasz reprezentant potwierdził przewagę wygraną przy własnym serwisie.

Piąty gem drugiego seta praktycznie przesądził o losach meczu. Chorwat po raz kolejny dał się wówczas przełamać, przegrywając „na sucho”. Kapaś nie musiał się zresztą zbytnio wysilać – rywal popełnił cztery niewymuszone błędy, znów kończąc gema podwójnych błędem serwisowym.

Mecz Polaka był jedynym poniedziałkowym spotkaniem Wrocław Open, które rozstrzygnęło się w dwóch setach. Przewagę dwóch przełamań Kapaś dowiózł już bowiem do końca i po 55 minutach gry zwyciężył 6:4, 6:2.

Kolejnym rywalem Polaka będzie Kazach Aleksandr Niedowiesow, który rozstawiony jest we Wrocławiu z numerem cztery, albo Czech Jan Mertl.

Z piłki na piłkę byłem coraz lepiej dysponowany. Na początku było troche nerwowości, spowodowanej brakiem rytmu. Później było coraz lepiej. Gra mi się nieźle, przygotowuję się tutaj juz od paru dni. Znam się dobrze z Niedowiesowem, wiem jak gra. Jest do bardzo dobry i solidny zawodnik, nie będzie do łatwy mecz, ale z racji tego, że jest to bardzo szybka nawierzchnia, wszystko może się zdarzyć – powiedział po meczu Kapaś.

 


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Andriej Kapaś (Polska, WC) – Mate Delić (Chorwacja) 6:4, 6:2