Auckland: horror dla Radwańskiej – jest druga runda!

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: AFP

Urszula Radwańska po bardzo dobrym, pełnym dramaturgii spotkaniu, pokonała Francescę Schiavone 6:4, 7:5 i awansowała do drugiej rundy turnieju w Auckland. Kolejną rywalką krakowianki będzie Daniela Hantuchova.

Polka weszła w mecz znakomicie. Doskonale poruszała się po korcie, umiejętnie zmieniała rytm gry, zmuszając Schiavone do licznych błędów. W efekcie szybko zrobiło się 5:0 dla Radwańskiej. Znana z waleczności Włoszka wzięła się za odrabianie strat, w ósmym gemie wybroniła dwa setbole i po chwili zrobiło się już tylko 5:4. Na szczęście przy kolejnym podejściu krakowianka utrzymała pewnie podanie i przynajmniej na chwilę mogła odetchnąć.

Drugi set w dużym stopniu przypominał pierwszy. Znów znakomity początek Radwańskiej, która tym razem prowadziła 5:1. Schiavone raz jeszcze się zerwała, wygrała cztery kolejne gemy, tym razem broniąc meczbola w dziesiątym gemie (Polka wyrzuciła forhend w aut po dłuższej wymianie). Na szczęście Radwańska się nie załamała, weszła ze Schiavone w długie wymiany z głębi kortu i w końcówce okazała się skuteczniejsza.

Pomimo kilku momentów słabości, Urszula Radwańska pokazała się w tym meczu z jak najlepszej strony. Polka jest bardzo dobrze przygotowana do sezonu od strony fizycznej, ale także mentalnej – przede wszystkim gra rozważnie i umiejętnie wykorzystuje swoje atuty.

W drugiej rundzie rywalką Urszuli Radwańskiej będzie Daniela Hantuchova, która wyeliminowała w pierwszej rundzie rozstawioną z numerem dwa Sarę Errani (6:3, 6:2). Polka i Słowaczka grały ze sobą już czterokrotnie, a bilans ich konfrontacji jest remisowy. Co ważne Radwańska wygrała dwa ostatnie pojedynki (w 2012 roku w Carlsbadzie 6:4, 7:5 i dwa lata temu w Stanford, po dwóch tie breakach).
 

 

7:5 KONIEC!!! W ostatnim gemie Urszula Radwańska lepiej wytrzymała wymiany z głębi kortu. Na koniec GENIALNA wymiana dla Polki! Co za mecz!!!

Za moment rozpocznie się w Brisbane spotkanie Łukasza Kubota z Kevinem Andersonem. Relacja z tego meczu tutaj.

6:5 Horror trwa w najlepsze, a szala znów przechyla się na stronę Polki! Schiavone szybko wygrała dwa pierwsze punkty, ale trzy kolejne zapisała na konto krakowianka.

Włoszka wybroniła break point serwisem, by następnie odnotować podwójny błąd. Przy drugim break pointcie krakowianka z łatwością dochodzi do dropszota Włoszki, ale zagrywa piłkę w siatkę.

Następnie to Schiavone nie wykorzystuje dwóch przewag. Polka doprowadza do trzeciego break pointa, którego Schiavone broni odważną akcją przy siatce.

W końcu przy czwartej piłce na przełamanie Schiavone sama pomaga, notując podwójny błąd.

5:5 Co za horror. Radwańska przy meczbolu (40-30) dobrze rozgrywa długą wymianę, ale ostatecznie wyrzuca forhend w aut. Dwa kolejne punkty także zapisuje na konto Włoszka (po błędach naszej tenisistki).

5:4 Przy po 30 wygrywający serwis Schiavone, ale następnie podwójny błąd. Włoszka nie wykorzystała też czterech kolejnych piłek gemowych (za każdym razem Radwańska zagrywała znakomite akcje).

W końcu za szóstą okazją Francesca odnotowała winner z forhendu. Będzie powtórka z pierwszego seta? Oby!

5:3 I znowu nerwy. Przy 15-40 Radwańska wybroniła się dobrą akcją, zakończoną pewnym wolejem, ale przy kolejnej piłce wyborny pół wolej ze strony Włoszki. Mecz stoi na naprawdę wysokim poziomie.

5:2 Serwująca nowymi piłkami Schiavone wygrywa gema do 30, kończąc pięknym winnerem z forhendu.

5:1 Druga runda coraz bliżej (ale może jeszcze nie zapeszajmy…). Kolejny świetny gem Urszuli, wygrany na sucho i zakończony asem!

4:1 Schiavone otwiera konto gemowa w drugim secie. Przy 40-15 bardzo dobry atak Radwańskiej, ale następnie Włoszka zagrywa znakomity odwrotny kros z forhendu.

4:0 Gem serwisowy na sucho dla Radwańskiej! Krakowianka zarówno znakomicie w ataku, jak i w obronie. W ostatniej piłce Włoszka nie wykorzystała wykładki przy siatce. Francesca coraz bardziej podirytowana.

My jeszcze dzisiaj w nocy zapraszamy na relację tekstową z mecz Łukasza Kubota z Kevinem Andersonem. Zaczynamy o godzinie 2!

3:0 Nic tylko bić brawo. Radwańska w tej chwili robi na korcie co chce, ma odpowiedź na praktycznie każde zagranie Schiavone.

Przy 30-40 Włoszka notuje podwójny błąd.

2:0 Kolejny ważny gem! Przy po 30 Radwańska minimalnie pomyliła się przy próbie zagrania dropszota, ale następnie wybroniła break point dobrym serwisem.

Dwa kolejne punkty także dla naszej tenisistki – na koniec przedziwny błąd Schiavone z forhendu.

1:0 Bardzo ważny początek drugiego seta, przypominający pierwsze gemy poprzedniej partii. Schiavone przełamana do 15. Na koniec Włoszka władowała dwa forhendy w pół siatki. Ula znowu pięknie porusza się po korcie. 

 

6:4 Uff, jest set dla Radwańskiej!!! Wróciła precyzyjna i pomysłowa gra krakowianki, która wygrywa serwis na sucho. Na koniec błąd z returnu Schiavone.

5:4 Od 40-0 Schiavone przegrała dwa kolejne punkty, ale przy piłce gemowej Włoszka odnotowała wygrywający serwis. Będzie dreszczowiec…

5:3 Robi się nerwowo. Zaczęła Radwańska od podwójnego błędu, ale następnie odnotowała asa i wygrywający serwis. Przy 30-15 znów podwójny błąd, a następnie świetny wyrzucający serwis i poprawka pewnym forhendem.

Przy 40-30 Schiavone udanie zaatakowała drugie podanie Uli. Przy równowadze Polka zaskoczyła rywalkę mocno rotowanym drugim serwisem.

Niestety drugiego setbola także nie udało się wykorzystać (po długiej wymianie błąd krakowianki z bekhendu). Dwa kolejne punkty także idą na konto Schiavone.

Przypominamy o naszym konkursie z okacji Pucharu Hopmana (szczegóły)!

5:2 Schiavone niebezpiecznie zaczyna się rozpędzać (wydając przy tym koszmarne dźwięki). Włoszka od 0-30 wygrywa cztery kolejne punkty, kończąc gema skutecznym serwisem

5:1 Jest pierwszy gem na koncie Włoszki. Dwukrotnie skarcone zostały wypady Uli do siatki, a przy 30-40 krakowianka wyrzuciła forhend w aut.

5:0 Passa Polki trwa! Przy po 30 Radwańska lepsza w wymianie na krosy z bekhendu, a na koniec gema świetny return krakowianki i błąd Schiavone z forhendu.

Z trybun mecz ogląda Daniela Hantuchova, która w drugiej rundzie zagra z Polką lub Włoszką.

4:0 Koncert gry Radwańkiej! Polka doskonale wytrzymuje wymiany i umiejętnie różnicuje zagrania. Gemy wygrany do 15.

3:0 Coraz więcej prezentów ze strony Włoszki. Przy po 15 Schiavone notuje podwójny błąd, a następnie dwukrotnie myli się z forhendu. Trzeba jednak przede wszystkim pochwalić naszą tenisistkę za świetne poruszanie się po korcie.

2:0 Ula na razie zdecydowanie bardziej regularna i dobrze rozgrywająca akcje taktycznie. Polka od 15-30 wygrywa trzy kolejne punkty, finalizując gema akcją przy siatce.

1:0 Imponujący początek Urszuli, która przełamuje Schiavone do 15. Krakowianka doskonale porusza się po korcie, gra wiele głębokich piłek. Przy pierwszym break pointcie prosty błąd Włoszki przy siatce. 

 

00:15 Przypomnijmy jeszcze zwycięstwa Urszuli w eliminacjach w Auckland:
– Anett Kontaveit 7:5, 3:6, 6:2
– Laura Siegemund (8) 7:2, 6:2
– Sesil Karatanczewa 6:2, 6:4 

00:13 Warunki do gry w Nowej Zelandii bardzo dobre. Aktualnie 24 stopnie Celsjusza i pojedyncze chmurki na niebie. W Auckland jest równo dwanaście godzin różnicy w stosunku do Polski.

00:11 Losowanie wygrała Radwańska i wybrała odbiór serwisu. Warto też odnotować, że na korcie nie ma Hawk-Eye.

00:10 Bardzo żywiłowe zapowiedzenie przez spikera tenisistek. Kibiców na trybunach całkiem sporo. 

00:08 Ula w krótkim i miłym wywiadzie przed wejściem na kort. Polka przyznała, że intensywnie pracowała przez ostatnie dwa miesiące. Pierwsze efekty już widać!

"" 

 

00:07 Dla Uli dzisiejszy mecz jest pierwszym w turnieju głównym WTA od września ubiegłego roku, kiedy to osiągnęła ćwierćfinał w Taszkiencie. 

00:05 Spotkanie miało rozpocząć się równo o północy naszego czasu, ale na razie tenisistek nie ma jeszcze na korcie. 

00:03 Uruszla Radwańska i Francesca Schiavone zagrają ze sobą po raz trzeci. Dwa pierwsze pojedynku wygrała Polka:

""

23:57 Już za kilka minut na korcie centralnym ASB Tennis Arena pojawią się Polka i Włoszka. Międzyczasie zachęcamy do podsumowania poniedziałkowych występów Polaków.