Brisbane: zmienne szczęście Polaków

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

Łukasz Kubot od zwycięstwa 6:3, 6:2 z Alexem Kuzniecowem rozpoczął udział w eliminacjach do turnieju ATP w Brisbane. Gorzej poszło Michałowi Przysiężnemu, który przegrał 6:3, 3:6, 4:6 z Miroslavem Mecirem.

W tym sezonie Kubot postanowił raz jeszcze skupić się głównie na grze singlowej i powalczyć o powrót do pierwszej setki rankingu ATP. Pierwszy mecz w tym roku był w wykonaniu Polaka bardzo dobry. W trzecim gemie musiał co prawda bronić dwóch break pointów, ale w szóstym sam przełamał rywala i wygrał dzięki temu w secie otwarcia 6:3.

Dobrą grę Kubot kontynuował również od samego początku drugiej partii. Już w pierwszym jej gemie uzyskał breaka, później dołożył jeszcze jednego, a po najdłuższym gemie meczu wykorzystał siódmego meczbola przy własnym serwisie i triumfował w całym meczu 6:3, 6:2. W kolejnej rundzie zmierzy się z Yasutaką Uchiyamą z Japonii, który niespodziewanie pokonał 6:3, 6:2 Lucasa Pouille’a.

W ślady Kubota nie zdołał pójść niestety Michał Przysiężny. Polak mecz z Miroslavem Mecirem zaczął co prawda bardzo dobrze, bo od wykorzystania jedynego break pointa w pierwszym secie i wygrania go 6:3, lecz później było już tylko gorzej.

W drugiej partii to Słowak okazał się lepszy o jedno przełamanie i wygrał 6:3, bardzo podobnie było w decydującej odsłonie. Długo utrzymywał się remis, lecz od stanu 4:3 dla Polaka to Mecir wygrał trzy kolejne gemy i zwyciężył w całym meczu 3:6, 6:3, 6:4.


Wyniki

Pierwsza runda eliminacji:
Łukasz Kubot (Polska) – Alex Kuzniecow (USA) 6:3, 6:2
Miroslav Mecir (Słowacja) – Michał Przysiężny (Polska) 3:6, 6:3, 6:4