Lima: Majchrzak blisko niespodzianki

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: Pekao Szczecin Open

Kamil Majchrzak był blisko sprawienia sporej niespodzianki w pierwszej rundzie challengera w Limie (pula nagród 50 tys. dolarów). Polak ostatecznie przegrał ze znaczniej wyżej notowanym Jasonem Kublerem 6:7(3), 6:1, 4:6.

21-letni Australijczyk to były lider rankingu juniorskiego, a w zestawieniu ATP zdołał już się wdrapać na 151. pozycję. W tym roku Kubler wygrał trzy „futuresy” oraz jeden challenger (pod koniec września w rumuńskim Sibiu).

Pojedynek tych dwóch utalentowanych tenisistów miał dziwny przebieg, obaj grali bardzo nierówno, mieli ogromne problemy z serwisem, a przede wszystkim z utrzymaniem nerwów na wodzy.

W całym meczu Kubler odnotował aż 15 podwójnych błędów, miał 38 procent trafionego pierwszego podania (Majchrzak 8 podwójnych i 48 procent pierwszego serwisu), ale i tak zdołał wygrać ostatnią piłkę tego pojedynku.

W Limie występuje jeszcze Grzegorz Panfil, który dzisiaj zagra z reprezentantem gospodarzy Juanem Pablo Varillasme Patino-Samudio (669 ATP). W przypadku zwycięstwa zabrzanin zmierzy się następnie z Jasonem Kublererem.

Kamil Majchrzak i Grzegorz Panfil powalczą jeszcze we wtorek w pierwszej rundzie debla. Rywalami Polaków będą Fabiano De Paula oraz Dean O’Brien.


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Jason Kulber (Australia, 3) – Kamil Majchrzak (Polska) 7:6(5), 1:6, 6:4