Kubot i Lindstedt w ATP World Tour Finals!

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

Dzięki porażce Jacka Socka i Vaska Pospisila w drugiej rundzie turnieju ATP w Paryżu Łukasz Kubot i Robert Lindstedt na pewno zagrają w Londynie! Wystarczy im do tego 90 punktów za wygraną w pierwszej rundzie.

Kubotowi i Lindstedtowi jako zwycięzcom wielkoszlemowego Australian Open przysługiwała specjalna przepustka do finałów ATP. Teoretycznie wystarczyło, aby zajęli w rankingu Race miejsce od 20 wzwyż. Sęk w tym, że w podobnej sytuacji była para Pospisil/Sock, która wygrała tegoroczny Wimbledon.

W przypadku zajęcia miejsc 8-20 przez obie pary, tylko jedna mogła wystąpić w Londynie od początku turnieju, druga musiała się zadowolić rolą rezerwowych. O wszystkim miał rozstrzygnąć turniej w Paryżu. Ta para, która dojdzie wyżej, pojedzie do Londynu.

Co prawda na razie obie pary nie przebrnęły drugiej rundy, ale Pospisil i Sock od tej właśnie rundy zaczynali zmagania w hali Bercy (w pierwszej rundzie dostali wolny los). Po porażce 1:6, 4:6 z Leandrem Paesem i Stanem Wawrinką kanadyjsko-amerykański duet pożegnał się więc z turniejem bez ani jednego wygranego meczu. Nie dostanie więc za ten turniej ani jednego punktu.

Inaczej jest w przypadku Kubota i Lindstedta, którzy po zwycięstwie z Chardym i De Schepperem zapewnili już sobie 90 punktów do rankingu Race, co na pewno pozwoli im wyprzedzić Pospisila i Socka i zagrać w kończących sezon zawodach w hali O2.

Pospisil i Sock muszą teraz… trzymać kciuki za Polaka i Szweda. Jeżeli ci dobrze spiszą się w Paryżu i przeszkodzą w rankingu Race jeszcze wyżej (do siódmych Butoraca i Klaasena tracą ponad 200 punktów), to nie będzie im potrzebna specjalna przepustka (zakwalifikują się na podstawie rankingu). Wtedy w Londynie zagrają obie pary.


Wyniki

Druga runda debla:
L. Paes, S. Wawrinka (Indie, Szwajcaria) – V. Pospisil, J. Sock (Kanada, USA, 6) 6:4, 6:1