Pekin: Murray za mocny dla Janowicza

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

Mimo znakomitego początku Jerzy Janowicz nie zdołał po raz drugi w karierze pokonać Andy’ego Murraya. Brytyjczyk po blisko 2,5 godzinach walki zwyciężył 6:7(9), 6:4, 6:2.

Ten pojedynek rozpoczął się znakomicie dla łodzianina. Już po kilkunastu minutach Janowicz prowadził 3:0 z przewagą podwójnego przełamania, ale z powodu problemów z jednym z palców u dłoni poprosił o przerwę medyczną. Po niej Polak stracił podanie, lecz po chwili raz jeszcze przełamał rywala i gdy wyszedł na prowadzenie 5:1, wydawało się, że szybko zapisze na swoje konto pierwszą partię.

Tak się jednak nie stało – lepsza gra Murraya i spora ilość błędów Janowicza sprawiły, że Brytyjczyk wygrał pięć kolejnych gemów. Janowicz zdołał przerwać niekorzystną serię i dzięki wygranej gema "na sucho" doprowadził do tie breaka. Tego znakomicie rozpoczął Murray – wyszedł na prowadzenie 3-0 z przewagą dwóch mini breaków, a później prowadził jeszcze 4-1. Janowicz zdobył jednak cztery punkty z rzędu i to on wyszedł na prowadzenie, lecz nie zdołał zamknąć seta przy swoim serwisie. Jednego setbola Polak jednak wywalczył, lecz od tego czasu obaj tenisiści wygrywali piłki przy własnym podaniu. Ostatecznie nasz reprezentant skończył sprawę przy trzeciej piłce setowej, wygrał punkt przy podaniu rywala i całego tie breaka 11-9.

Od początku drugiej partii Janowicz lepiej serwował, a w czwartym gemie nie wykorzystał okazji na przełamanie rywala, psując przy break poincie woleja. Długo wszystko wskazywało na to, że także ta odsłona może zakończyć się tie breakiem. W dziewiątym gemie Janowicz dał się jednak przełamać – prowadził 30-0, lecz później zrobił dwa podwójne błędy serwisowe, zepsuł forhend i w efekcie po drugim break poincie Murray wyszedł na prowadzenie, które po chwili przypieczętował przy własnym podaniu, wygrywając 6:4.

W trzecim secie Murray nie dał już sobie wydrzeć zwycięstwa. Bardzo dobrze grał przy swoim podaniu, nie musiał ani razu bronić się przed przełamaniem, a w dodatku dwukrotnie zwyciężył w gemach serwisowych Janowicza. W trwającym 2 godziny i 28 minut pojedynku Murray zwyciężył ostatecznie 6:7(9), 6:4, 6:2 i w drugiej rundzie zmierzy się z Pablo Cuevasem.


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Andy Murray (Wielka Brytania, 6) – Jerzy Janowicz (Polska) 6:7(9), 6:4, 6:2