Szczecin: ośmiu Polaków w deblu

/ Maciej Pietrasik , źródło: Korespondencja ze Szczecina, foto: Peter Figura

Ośmiu naszych reprezentantów zobaczymy w turnieju deblowym Pekao Szczecin Open. Trzy polskie pary wystąpią dzięki "dzikim kartom", z zagranicznymi partnerami wystąpią Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk.

Dwie nasze pary swoje zmagania rozpoczną już w poniedziałek. Na korcie centralnym zaprezentują się Kamil Majchrzak i Jan Zieliński, którzy zagrają z Wesleyem Koolhofem i Alessandro Mottim. Tuż po niech mistrzów deblowego turnieju sprzed roku, braci Kena i Neala Skupskich postarają się pokonał Błażej Koniusz i Andriej Kapaś.

Ostatnią z polskich par z "dziką kartą" jest duet Maciej Smoła – Piotr Gadomski. W pierwszej rundzie Polacy trafili na Axela Michona i Martona Fucsovicsa. Grający w parze z Igorem Zelenayem Tomasz Bednarek zagra natomiast z dwoma dobrymi singlistami, którzy na czas szczecińskiego turnieju stworzyli debla – Andreasem Beckiem i Ołehsandrem Niedowiesowem.

Największe nadzieje na dobry wynik w turnieju deblowym pokładamy w Mateuszu Kowalczyku i Artemie Sitaku, którzy w tym roku triumfowali już w turnieju rangi ATP w Stuttgarcie. Na razie obaj świetnie radzą sobie w eliminacjach singla, w pierwszej rundzie debla zagrają z rozstawionymi z numerem trzy Michaelem Venusem i Rameezem Junaidem.

Najwyżej rozstawione pary w Szczecinie zagrają tylko w deblu. Z "jedynką" rozstawieni zostali Andre Begemann i dobrze znany polskim kibicom Oiver Marach. Z numerem dwa zagrają Czesi – Lukas Dlouhy i Frantisek Cermak. Nie zabraknie czołówki z turnieju singlowego – oprócz wspomnianych Becka i Niedowiesowa w deblu zobaczymy także Struffa, Browna, Ribę, Arguello czy Starace.