US Open: nie tak kosztowna porażka Radwańskiej?
Przegrana w drugiej rundzie US Open nie musi kosztować Agnieszki Radwańskiej piątej pozycji w rankingu WTA. Polkę na pewno wyprzedzi Maria Szarapowa, ale za jej plecami niechybnie znajdzie się nieobecna w Nowym Jorku Na Li.
Radwańska w tegorocznym US Open potknęła się już na drugim szczeblu drabinki, na Shuai Peng. Przed rokiem zakończyła swój udział w US Open na czwartej rundzie. Oznacza to, że z jej dorobku odpisanych zostanie sporo punktów. Po zakończeniu czwartego z turniejów wielkoszlemowych Polka będzie miała na koncie 5380 punktów.
Przed krakowianką, niezależnie od tego, co jeszcze zdarzy się na Flushing Meadows, znajdzie się Maria Szarapowa. Rosjanka w pierwszym notowaniu opublikowanym po finale US Open będzie miała co najmniej 5465 punktów, zakładając, że odpadłaby w trzeciej rundzie. Każdy kolejny awans „Maszy” oznaczałby jednak dodatkową zdobycz punktową.
Sytuację Polki ratuje nieobecność Na Li. Chinka wycofała się z US Open z powodu kontuzji kolana i nie uda jej się obronić pozycji w pierwszej „3”. Co więcej, triumfatorka Australian Open będzie miała 5270 punktów, czyli o 80 mniej od Radwańskiej. To bilansuje stratę miejsca na rzecz Szarapowej.
Pesymistyczny wariant:
Oprócz Szarapowej, przed Polkę wskoczyć mogę też Angelique Kerber lub Eugenie Bouchard – pod warunkiem, że któraś z nich awansowałaby do finału. Szanse na znalezienie się przed Radwańską mają jeszcze Ana Ivanović oraz Jelena Janković. Każda z nich, żeby tego dokonać, potrzebuje jednak zwycięstwa w całym US Open.
W najczarniejszym scenariuszu Radwańską mogą wyprzedzić dwie, a licząc Szarapową w sumie trzy zawodniczki. Stałoby się tak tylko i wyłącznie, gdyby w finale zmierzyły się Ivanović z Kerber (zwycięstwo Ivanović) lub Janković z Bouchard (zwycięstwo Janković).
Optymistyczny wariant:
Jeśli nie zostaną spełnione warunki z pesymistycznego scenariusza i Kerber lub Bouchard nie dotrą do finału, a Ivanović bądź Janković nie zdobędą tytułu, „Isia” pozostanie piątą rakietą świata. Wyprzedzi ją Szarapowa, ale Polka odzyska piątą pozycję kosztem Na Li.