US Open: Radwańska w drugiej rundzie

/ Tomasz Krasoń , źródło: własne, foto: AFP

Agnieszka Radwańska potrzebowała 47 minut, aby awansować do drugiej rundy US Open. Polka po jednostronnym pojedynku pokonała 6:1, 6:0 Sharon Fichman.

Na podstawie pierwszego meczu w tegorocznym US Open nie można wysnuwać żadnych wniosków na temat dyspozycji Polki. Poziom jej rywalki, Sharon Fichman, był bowiem tak niski, że Radwańska mogła potraktować to spotkanie jako trening. Radwańska zaliczyła 23 kończące uderzenia przy zaledwie 6 błędach. Z kolei o postawie 23-leniej Kanadyjki najlepiej świadczy fakt, że w całym meczy wygrała tylko 15 punktów (z czego tylko 3 w drugiej partii). O tym, że Polka nie odprawiła Fichman na rowerze, zadecydował pierwszy gem, w którym nieoczekiwanie Kanadyjka przełamała Radwańską. Później jednak Kanadyjka z każdą chwila gasła, popełniała coraz więcej błędów i co najgorsze – całkowicie straciła pomysł do gry i motywację do podjęcia walki z jedną z najlepszych tenisistek świata.

Radwańska tym samym zameldowała się w drugiej rundzie turnieju jako pierwsza ze wszystkich tenistek. Kolejną rywalką Polki będzie zwyciężczyni chińskiego meczu – Shuai Peng albo Jie Zheng.

Zapis relacji NA ŻYWO:

17:59 Statystyki drugiego seta. Nie trzeba ich komentować – wystarczy spojrzeć na ostatni wiersz zestawienia:

""

6:0 Radwańska kończy spotkanie. Jednostronne, zdominowane przez jedną tenisistkę. Fichman powinna się cieszyć, że nie odjechała na rowerze.

5:0 Fichman kończy kolejnego gema bez zdobyczy punktowej. Występ niegodny turnieju głównego Wielkiego Szlema…

4:0 Różnica poziomów jest aż nazbyt widoczna. Radwańska znów wygrywa gema bez straty punktu, stosując pod drodze różne sposoby kończenia akcji – skrót, forhend po wyrzucającym serwisie oraz as.

3:0 Polka uzyskuje przewagę podwójnego przełamania. To dziewiąty gem z rzędu wygrany przez Radwańską. W drugim secie Kanadyjka zdobyła tylko 2 punkty… Blisko trzeciego była w ostatniej akcji tego gema, ale dwa mocne, lecz grane bezmyślnie forhendy spotkały się z kontrą Radwańskiej.

2:0 Radwańska "na sucho" wygrywa kolejnego gema. Na koniec piękny forhendowy skrót Polki, na dodatek zagrany po dobiegu.

17:42 Garść statystyk z pierwszego seta. Radwańska zdecydowanie lepsza pod każdym względem. Ale przy tak jednostronnym wyniku po prostu nie może być inaczej.

""

1:0 Drugi set również zaczyna się od breaka. Z tą różnicą, że tym razem w roli przełamującej wystąpiła Radwańska.

17:35 W pierwszej partii dominacja Radwańskiej nie podlegała dyskusji. Polka w pełni kontrolując uderzenia, raz za razem zaskakiwała Fichman i zdobywała punkty, a Kanadyjka nawet podejmując maksymalne ryzyko, rzadko zwycięsko kończyła akcje. Poza pierwszym gemem, w którym Isia straciła podanie, na korcie Louisa Armstronga nie wydarzyło się nic nieoczekiwanego.

6:1 Po 26 minutach Agnieszka Radwańska wygrywa pierwszego seta w tegorocznym US Open.

5:1 Radwańska zdobywa kolejne przełamanie i praktycznie rozstrzyga losy pierwszego seta. Nie da się ukryć – Fichman po prostu nie jest w stanie zagrozić Polce.

17:30 Realizator słusznie zwraca uwagę na bilans piłek wygrywanych i niewymuszonych błędów – u Radwańskiej jest to 11-4, u Fichman 4-8.

4:1 Radwańska postanowiła zorganizować sobie sprawdzian z agresywniejszej gry. Zaliczony. Świetny serwis na koniec gema gwarantuje Polsce utrzymanie podania i podwyższenie prowadzenia.

3:1 Kolejny pewnie wygrany gem przez Polkę – jest break i pierwsze tak wyraźne prowadzenie Radwańskiej w tym meczu. W wielu akcjach jedno ostrzejsze zagranie krakowianki przesądza losy punktu. A na dodatek Fichman z każdym kolejnym gemem coraz bardziej oddala się od poziomu z początku spotkania.

2:1 Tym razem Agnieszka Radwańska wygrywa swoje podanie bez straty punktu. O niektórych błędach Fichman, jak choćby o kończącym gema returnie zagranym w połowę siatki, nie można nawet powiedzieć, że "zabrakło niewiele".

1:1 Szybka odpowiedź Radwańskiej. Pierwszego break pointa Polka nie wykorzystała, ale przy kolejnym popisała się wygrywającym forhendem pod bardzo ostrym kątem.

0:1 Dość zaskakujący początek. Radwańska zaczęła wprawdzie od udanej akcji przy siatce, ale później nie najlepiej serwowała, a 23-letnia Kanadyjka pewnie wykorzystywała słabsze drugie podanie Polki. Jest break dla Kanadyjki.

17:07 Rozgrzewka dobiegła końca. Mecz od swojego serwisu zaczyna Radwańska.

17:03 Radwańska i Fichman są już na Lousie Armstrong Stadium. Trwa rozgrzewka. Pogoda dopisuje – jest ciepło, świeci słońce.

17:01 Fichman jest obecnie 112. na świecie i jeszcze nigdy nie odniosła zwycięstwa w głównym turnieju wielkoszlemowym. Trudno przypuszczać, by o pierwszy triumf pokusiła się w starciu z piątą rakietą świata. Więcej o pierwszej rywalce Radwańskiej można przeczytać w naszej zapowiedzi pojedynku – US Open: Radwańska na pierwszy ogień

16:57 Już za chwilę Agnieszka Radwańska pojawi się na korcie Louisa Armstronga, by zainaugurować dziewiąty start w US Open. Rywalką rozstawionej z "czwórką" Polki będzie Sharon Fichman.