US Open: Radwańska i Linette na kursie kolizyjnym

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: AFP

Trzy polskie tenisistki rozpoczną rywalizację w eliminacjach US Open. Niestety dwie z nich już w drugiej rundzie mogą trafić na siebie.

Teoretycznie najtrudniejsze zadanie czeka w pierwszej rundzie Urszulę Radwańską. Krakowianka zagra z rozstawioną z numerem jedenaście Aną Konjuh (116 WTA). Niespełna 17-letnia Chorwatka to była najlepsza juniorka świata (w ubiegłym roku triumfowała m.in. w Australian Open i właśnie US Open). W ostatnich miesiącach Konjuh odnotowała kilka wartościowych wyników w zawodowej rywalizacji, na czele z trzecią rundą Wimbledonu oraz półfinałem turnieju WTA w Stambule.

Radwańska i Konjuh zagrały ze sobą w ubiegłorocznej edycji Fed Cup. Pojedynek miał niezwykłą dramaturgię i zakończył zwycięstwem młodej Chorwatki 2:6, 6:3, 7:6(6).

W przypadku zwycięstwa Urszula Radwańska może trafić w drugiej rundzie na Magdę Linette. Poznanianka rywalizację rozpocznie od meczu z Richel Hogenkamp (165 WTA). 22-letnia Holenderka występuje głównie w rozgrywkach ITF. Na początku sierpnia osiągnęła finał w Koksijde (25 tys. dol.). Właśnie na szczeblu ITF Linette dwukrotnie zdołała wygrać z Hogenkamp (cztery lata temu w Opolu oraz w ubiegłym roku w Nantes).

Wymagające zadanie czeka także Paulę Kanię, która w pierwszej rundzie zagra z rozstawioną z numerem dwadzieścia osiem Allie Kiick (138 WTA). 19-letnia Amerykanka po raz trzeci przystępują do eliminacji US Open i jak dotąd nie ma na koncie wygranego nawet jednego spotkania. Kania i Kiick zagrają ze sobą po raz pierwszy.

We wtorek z trójki Polek do rywalizacji przystąpi tylko Kania.

 

Drabinka eliminacji kobiet.