Cincinnati: pierwszy półfinał na horyzoncie

/ Antoni Cichy , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

Agnieszka Radwańska i Caroline Wozniacki znają się jak łyse konie. W piątek wieczorem staną naprzeciwko siebie po raz dziesiąty. Faworytką będzie Polka, która w trzeciej rundzie rozgromiła Sabine Lisicki, a w półfinale w Cincinnati jeszcze nie grała.

Na tym etapie rozgrywek słabeuszy nie ma. Nawet jeśli „Isia” w trzeciej rundzie znokautowała Sabine Lisicki, Wozniacki się przed nią nie położy i nie zrezygnuje z walki o najlepszą „4”. Czy podoła zadaniu, to już osobna sprawa. Czwartkowe zwycięstwo Radwańskiej musi robić wrażenie na rywalkach, musi wzbudzać podziw i szacunek. Tym bardziej, że krakowianka dopiero się rozpędza, a jeszcze US Open za pasem.

Dla Caroline też nastały lepsze czasy. Złe miłego początki można rzec z perspektywy czasu. Zaczęło się od rozstania z partnerem i osobistego dramatu. Ale Wozniacki otrzepała się i od Wimbledonu na jej grę patrzy się z przyjemnością. W Stambule Dunka polskiego pochodzenia wygrała pierwszy turniej od roku i zdaje się, że na dłużej zażegnała z formą.

Historia spotkań Radwańskiej z Wozniacki zapoczątkowało starcie w naprawdę zamierzchłych czasach. Już w 2007 roku, kiedy „Isia” i „Caro” dopiero wkraczały do czołówki kobiecego tenisa, doszło do ich pierwszego spotkania na arenach WTA. W Sztokholmie wygrała krakowianka. Następnych pięć starć to jednak zwycięstwa Wozniacki, ale ostatnie z nich miało miejsce w 2011 roku. Później tenisistki zmierzyły się ze sobą jeszcze trzykrotnie – za każdym razem na twardej nawierzchni – i za każdym razem lepsza była Agnieszka.

Wozniacki, jak i Lisicki, do drobnych zawodniczek się nie zalicza. Jeszcze niedawno można było mieć obawy o postawę Radwańskiej w meczach z tego typu tenisistkami. Teraz się to zmienia. Lisicki to najmocniej serwująca kobieta na ziemi, a „Isi” krzywdy serwisem nie wyrządziła. Caroline też nie musi. W statystykach, choć te nie grają, nie wypada dużo lepiej od Polki.

Ani Radwańska, ani Wozniacki w Cincinnati nie święciły wielkich triumfów. Dla obu nieosiągalny był dotychczas półfinał. Do dzisiejszego wieczora. Którejś z pań po raz pierwszy dane będzie zagrać o finał Western & Souther Open. Oby „Isi”, bo z roku na rok spisuję się w Cincinnati lepiej. Zaczęła od drugiej rundy, potem była trzecia i dwa ćwierćfinały. Czas na kolejny krok i półfinał!

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21 polskiego czasu, a transmisję przeprowadzi stacja TVP Sport.

***
Caroline Wozniacki (Dania)
Ranking WTA: 12
Wzrost: 177 cm
Waga: 63 kg

Najlepszy wynik w Cincinnati: ćwierćfinał (2009, porażka z Jeleną Diementiewą; 2013, porażka z Wiktorią Azarenką)

Agnieszka Radwańska – Caroline Wozniacki
Bilans meczów: 4-5
Ostatnie spotkanie: Doha 2013 (twarda nawierzchnia), 6:2, 7:5 dla Radwańskiej