Cincinnati: Nara rywalką Radwańskiej

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: własne/wtatennis.com, foto: AFP

Agnieszka Radwańska jeszcze ma wolne. Polska tenisistka odpoczywa po wspaniałym triumfie w Montrealu, ale już w środę rozpocznie zmagania w Cincinnati. Na początek Kurumi Nara.

Rozstawiona z czwórką Radwańska w pierwszej rundzie turnieju Western & Southern Open miała wolny los. Dziś wyłoniona została jej pierwsza przeciwniczka. Będzie ją Kurumi Nara, która rozbiła Rominę Oprandi, oddając Włoszce ledwie dwa gemy.

Japonka ma 22 lata, w rankingu jest 34. (jedno miejsce niżej jej najlepszy wynik z… zeszłego tygodnia) i nigdy wcześniej nie grała z Agnieszką. Ale jej siostrę zna za to całkiem nieźle, bo spotkała się z nią na korcie trzykrotnie, przegrywając dwa mecze. Wielkimi sukcesami młoda Azjatka pochwalić się na razie nie może, ale kto wie, czy się to nie zmieni, bo obecny sezon jest jej najlepszym w karierze. Na koncie ma jeden tytuł WTA wywalczony właśnie w tym roku, w Rio de Janeiro, imprezie – co tu dużo kryć – marnie obsadzonej. Ale tytuł to tytuł.

Nic nie wskazuje na to, żeby Radwańska mogła mieć jakiekolwiek kłopoty z Japonką. Dwa dni odpoczynku na pewno Polce pomogły nabrać świeżości, a fakt, że pierwsza rywalka nie jest wymagająca powinien być dodatkowym pozytywnym czynnikiem. Po nieudanym turnieju w Stanford impreza w Montrealu pokazała, że forma naszej najlepszej tenisistki wzrosła. Miejmy zatem nadzieję, że spotkanie z Narą będzie dobrym startem do kolejnego świetnego występu w Ameryce.