Fed Cup: Hiszpanki będą chciały zamęczyć Agnieszkę

/ Anna Niemiec , źródło: rfet.es, foto: AFP

Po porannym treningu reprezentantki Hiszpanii rozmawiały z przedstawicielami świata mediów. Conchita Martinez opowiadała m.in. o tym gdzie upatruje szans na zwycięstwo swojej drużyny.

Martinez przyznała, że zdaje sobie sprawę, że jej podopieczne czeka ciężkie zadanie. – Jesteśmy w pełni świadome poziomu, które prezentują nasze rywalki. One w swoim składzie mają numer trzy na świecie i na pewno nie będzie nam łatwo. My jednak również mamy broń, żeby z nimi walczyć i możecie być pewni, że damy z siebie wszystko – zapowiedziała była mistrzyni Wimbledonu.

Kapitan reprezentacji Hiszpanii jak na razie jest bardzo zadowolona z przebiegu treningów i atmosfery panującej w drużynie. Na pytanie czy to pewne, że akurat te cztery zawodniczki wyjdą w weekend na kort odpowiedziała – Do czwartku jeszcze wiele może się zmienić, ale te cztery zawodniczki są gotowe, żeby zagrać wszystkie mecze. Wiemy, że ten baraż będę dla nas trudny i skomplikowany. Oczywiście jesteśmy w stanie wygrać i pamiętamy, że naszą przewagą będzie żywiołowa publiczność i to, że gramy u siebie.

Nie mogło zabraknąć pytań o Agnieszkę Radwańską. Dziennikarze pytali Martinez czy liderka Polek może mieć decydujący wpływ na wynik. – Nie patrzymy tylko i wyłącznie na punkty, które może zdobyć Agnieszka. Ona zawsze gra trochę gorzej na mączce. Nawet jeśli nie będziemy w stanie zdobyć punktu przeciwko niej w pierwszym meczu, postaramy się zmęczyć ją maksymalnie. Wtedy być może zagra trochę gorzej w drugim meczu i ewentualnie w decydującym deblu.

Mecz przeciwko Polsce będzie debiutem w Pucharze Federacji Estrelli Cabezy – Jestem bardzo szczęśliwa. Chciałabym podziękować kapitan za powołanie na ten mecz i szanse na doświadczenie tak wyjątkowego przeżycia. Drużyna przyjęła mnie bardzo ciepło i czuję się z dziewczynami bardzo dobrze. Daję z siebie wszystko na treningach i oczywiście jestem gotowa do walki na całego, jeśli wyjdę na kort.