Urszula Radwańska wraca do rywalizacji!

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: AFP

Urszula Radwańska potwierdziła współpracę z nowym trenerem, a co najważniejsze podkreśliła, że po kontuzji barku nie ma już śladu.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, młodsza z sióstr Radwańskich potwierdziła, iż nawiązała współpracę z czeskim szkoleniowcem Martinem Fassatim (czytaj więcej). O tym oraz o stanie swojego zdrowia krakowianka poinformowała na Facebooku.

Chciałabym Was poinformować, ze moim nowym trenerem został Martin Fassati. Wznowiłam treningi na korcie tydzień temu i pod jego okiem będę się przygotowywać do pierwszego turnieju w lutym i co najważniejsze, moja rehabilitacja barku w Krakowie przebiega świetnie i po kontuzji już nie ma śladu…no może małe blizny po zabiegu:) – napisała na swojej oficjalnej stronie facebookowej tenisistka.

Z nieoficjalnych informacji wynika, iż pierwszym turniejem Urszuli Radwańskiej po operacji barku będzie impreza w Acapulco (24 lutego – 1 marca). Po pięciu latach rywalizacji na kortach ziemnych, teraz po raz pierwszy odbędzie się ona na nawierzchni twardej.

Mało prawdopodobne aby Urszula Radwańska znalazła się w kadrze na mecz II Grupy Światowej Fed Cup (w dniach 8-9 lutego zagramy na wyjeździe ze Szwecją.