Australian Open: dobre losowanie Polaków

/ Tomasz Krasoń , źródło: ausopen.com/własne, foto: AFP

Losowanie Polaków w Australian Open można uznać za udane. Agnieszka Radwańska rozpocznie turniej od meczu z Julią Putincewą, Jerzy Janowicz zagra z Jordanem Thompsonem, a Łukasz Kubot i Michał Przysiężny, choć nie musieli, trafili na nierozstawionych rywali.

Agnieszka Radwańska w trzech poprzednich edycjach Australian Open osiągała ćwierćfinał i biorąc pod uwagę samo losowanie, ma spore szanse na powtórzenie tego wyniku. W pierwszej rundzie 24-letnia krakowianka spotka się z Julią Putincewą. Notowaną na 109. miejscu reprezentantką Kazachstanu, z którą wygrała jedyny dotychczasowy mecz – nie bez problemów pokonała ją w zeszłym roku w Dubaju, 7:5, 6:3.

Dalej na horyzoncie Polki również czyhają rywalki ze wschodu. W drugiej rundzie Olga Goworcowa lub kwalifikantka, a w trzeciej rundzie rozstawiona z numerem 29 Anastazja Pawliuczenkowa. Do bardzo interesującego pojedynku może dojść w rundzie czwartej, czyli w walce o ćwierćfinał, gdyż Radwańska znalazła się na kursie kolizyjnym z Caroline Wozniacki. Trudną przeszkodą dla Dunki może być jednak wcześniej Kaia Kanepi.

Warto również zaznaczyć, że Radwańska ominęła ćwiartkę Sereny Williams i w ewentualnym, tak oczekiwanym ćwierćfinale, może zmierzyć się z Wiktorią Azarenką. Mistrzyni dwóch ostatnich edycji Australian Open na pewno wygodną rywalką nie jest, ale i tak wydaje się, że jest to lepsza możliwość niż kolejne starcie z dominującą Williams.

Zadowoleni możemy być również z losowania turnieju mężczyzn. Szczególnie Jerzy Janowicz, który w jedynym tegorocznym meczu (z Ołeksandrem Dołgopołowem w Sydney) pokazał, że jest jeszcze daleki od optymalnej formy. Na szczęście 23-letni łodzianin może mieć więcej czasu, aby wejść na właściwe obroty, gdyż w pierwszej rundzie spotka się z australijskim 19-latkiem, Jordanem Thompsonem, który w rankingu ATP zajmuje dopiero 321. miejsce. W zasięgu nawet nie najlepiej dysponowanego Janowicza są również potencjalni rywale Jerzyka w rundzie drugiej, czyli Hiszpanie, Pablo Andujar i Albert Ramos. Dalej na razie nie ma sensu, dla formalności odnotujmy, że z rozstawionych rywali najbliżej Polaka jest Michaił Jużnyj.

Dobrze wylosowali również Michał Przysiężny i Łukasz Kubot, których nie ochraniał przywilej rozstawienia. Już w pierwszej rundzie mogli trafić na głównych faworytów. Trafili jednak na rywali będących w ich zasięgu. Wprawdzie Kubot zagra z rywalem o bardzo znanym nazwisku, Nikołajem Dawydienko, ale 60. w rankingu 32-letni Rosjanin nie jest już tym samym tenisistą co jeszcze kilka lat temu. Natomiast Michał Przysiężny spotka się z Horacio Zeballosem, niemal sąsiadem w rankingu ATP (Polak jest 63., Argentyńczyk 66.). Nasz tenisista przegrał oba dotychczasowe spotkania z Zeballosem, ale sprawa jest jak najbardziej otwarta.

Początek turnieju głównego tradycyjnie zaplanowano na poniedziałek. Na razie trwają eliminacje singla, w których walczą trzy Polki – Katarzyna Piter, Magda Linette i Paula Kania.

Zobacz drabinkę Australian Open kobiet!

Zobacz drabinkę Australian Open mężczyzn!


Tak relacjonowaliśmy losowanie.