Dzikie karty przyznane

/ Jarosław Skoczylas , źródło: kghm-atp.pl/2008/, foto: atptennis.com

Dwóch polskich zawodników zagra na pewno w turnieju KGHM Dialog Polish Indoors, który w przyszłym tygodniu rozpocznie się we Wrocławiu (pula nagród 106 500 euro). Dziką kartę otrzymał najlepszy polski tenisista, Łukasz Kubot, oraz najlepszy polski junior, Jerzy Janowicz.

Szczególnie przepustka dla siedemnastoletniego Łodzianina jest niespodzianką. Tenisista, który jest obecnie sklasyfikowany na ósmym miejscu w rankingu ITF, przebywa obecnie w Australii gdzie rozgrywał juniorski Australian Open. Polak po odpadnięciu w ćwierćfinale zostaje do soboty na Antypodach, po czym wróci do kraju.

Dla naszego najlepszego juniora będzie to być może okazja do konfrontacji z tenisistą z pierwszej setki rankingu światowego (wystąpi ich we Wrocławiu aż siedemnastu!). Nie wiadomo jednak jak Janowicz się zaprezentuje, gdyż w meczu trzeciej tundy Australian Open doznał kontuzji mięśni brzucha. Miejmy nadzieję, że uraz ten nie okaże się groźny a polski tenisista, zaprezentuje się wrocławskiej publiczności z jak najlepszej strony.

Dla Łukasza Kubota start w KGHM Dialog Polish Indoors będzie pierwszym występem w tym roku. Nasz najlepszy tenisista zrezygnował z podróży do Australii, gdyż nabawił się kontuzji. Tym samym zbyt dużo nie można powiedzieć o formie 25-letniego tenisisty. W ubiegłym roku Kubot odpadł we Wrocławiu już w pierwszej rundzie.

Tegoroczny challenger będzie miał znakomitą obsadę – lepszą niż w nie jednym turnieju rangi ATP International Series. Na Dolnym Śląsku bowiem zagra aż siedemnastu zawodników z pierwszej setki rankingu. Takich tenisistów jak Nicolas Mahut, Florian Mayer, Marin Cilic, czy Davide Sanguinetti nie trzeba nikomu przedstawiać. Eliminacje turnieju rozpoczną się 26 stycznia w sobotę, natomiast turniej główny ruszy w poniedziałek.