Kanton: porażka Urszuli Radwańskiej

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: własne/wtatennis.com, foto: AFP

Nie udał się występ w Kantonie Urszuli Radwańskiej. W pierwszym azjatyckim turnieju polska tenisistka niespodziewanie przegrała z Wiesną Dolonc 5:7, 2:6.

Jako zawodniczka rozstawiona z numerem piątym młodsza z sióstr Radwańskich była jedną z faworytek imprezy w chińskim Kantonie. Niestety, jej przygoda z tymi zawodami zakończyła się już na pierwszej rundzie po zaskakującej przegranej z rywalką klasyfikowaną ponad 50 miejsc niżej. Wynik nie do końca odzwierciedla przebieg spotkania, bowiem mnóstwo gemów toczyło się na przewagi. Większość kluczowych piłek wygrywała jednak Serbka.

Jak to w kobiecym tenisie często bywa, serwis nie zawsze jest pomocą. Dziś okazał się wręcz zmorą dla Radwańskiej, która we własnych gemach potwornie się męczyła. 50% punktów wygranych po pierwszym podaniu, 32% po drugim i aż 21 break pointów dla rywalki! 14 z nich udało się obronić. Dużo, ale i tak wystarczyło na aż siedem przełamań.

Pierwszy set dawał nadzieje na sukces, bo był wyrównany. To Polka dwukrotnie obejmowała prowadzenie z przełamaniem, ale za każdym razem od razu je traciła. W końcówce to Dolonc zdobyła breaka i chwilę potem skończyła partię. W drugiej przełamanie goniło przełamanie. Na osiem gemów tylko dwa zakończyły się sukcesem podającej – w obu przypadkach dla Serbki. Radwańska tym razem nie wygrała żadnego gema przy swoim serwisie i przegrała 2:6.
 


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Wiesna Dolonc (Serbia) – Urszula Radwańska (Polska, 5) 7:5, 6:2