Radwańska: Dla obu nas serwis nigdy nie jest kluczem

/ Michał Jaśniewicz , źródło: uk.reuters.com, foto: AFP

Agnieszka Radwańska w dobrym stylu awansowała do półfinału Rogers Cup, wygrywając trudną batalię z Sarę Errani. 15 z 24 gemów kończyło się w tym meczu przełamaniami.

Dla obu nas serwis nigdy nie jest kluczem, dlatego zawsze gramy długie wymiany i długie spotkania – powiedziała po zwycięstwie krakowianka.

Radwańska w bardzo dobrym stylu zakończyła spotkanie, notując w ostatnim gemie cztery ofensywne zagrania, w tym jednego asa (w całym meczu miała ich pięć).

Starałam koncentrować się bardzo mocno na kilku ostatnich punktach, ponieważ wiedziałam, że to może jeszcze odwrócić się na jej korzyść – przyznała Polka. – Spojrzałam na zegar i zobaczyłam, że gramy już prawie dwie godziny, więc powiedziałam sobie „Wystarczy, muszę to teraz zakończyć”.

O awans do finału Rogers Cup Agnieszka Radwańska zagra dziś w nocy z Sereną Williams. Mecz rozpocznie się 30 minut po północy. Będzie to szósta konfrontacja pomiędzy tymi tenisistkami. Wszystkie dotychczasowe wygrała Amerykanka.