Donieck: cenne zwycięstwo Kani

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: Artur Rolak

Paula Kania bardzo dobrze zaprezentowała się w pierwszej rundzie turnieju ITF w Doniecku (z pulą nagród 75 tys. dolarów). Polka pokonała An-Sophie Mestach 6:4, 6:4.

20-letnia Polka, która przed tygodniem już w pierwszej rundzie pożegnała się z turniejem w Astanie, nie była faworytką tego spotkania. Jej półtora roku młodsza rywalka prezentuje się bowiem ostatnio bardzo dobrze, a obecnie zajmuje najwyższe w karierze, 157. miejsce w rankingu WTA.

Mecz ułożył się jednak dla naszej reprezentantki bardzo dobrze. W pierwszym secie obie tenisistki grały co prawda bardzo nierówno, a Kania przegrała dwa gemy przy własnym serwisie, ale sama przełamała rywalkę trzykrotnie i wygrała 6:4.

Podobnie potoczyła się także druga odsłona. Tym razem Polce udało się przełamać Mestach w trzecim gemie, a wypracowaną przewagę utrzymała do samego końca, dzięki czemu znów wygrała 6:4 i awansowała do drugiej rundy.

W nim zmierzy się z rozstawioną z numerem trzy Timeą Babos. To Węgierka będzie faworytką, ale w jedynym dotychczasowym meczu obu tenisistek, w kwalifikacjach do Roland Garros, lepsza okazała się Kania. Możemy więc mieć nadzieję, że Polce uda się sprawić kolejną niespodziankę.


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Paula Kania (Polska) – An-Sophie Mestach (Belgia) 6:4, 6:4