Toruń: Paula Kania zwyciężczynią turnieju
To co nie udało się rok temu, udało się teraz. Paula Kania pokonała w finale Bella Cup Katarzynę Piter i zwyciężyła w całym turnieju Bella Cup rozgrywanym w Toruniu.
Mecz od początku był bardzo wyrównany. Zawodniczki walczyły o każdy punkt, ale w kluczowych momentach lepsza była Kania. Co warte podkreślenia, dla niej było to już kolejne podejście do finału toruńskiego turnieju, tym razem udane. To nie jedyna rzecz, która tkwiła w głowie zawodniczki. Turniejowa trójka wychodziła jako ta, która przegrała ostatni pojedynek pomiędzy tymi tenisitkami.
– Dwa wyrównane sety, wiedziałam od samego początku, że będzie to wyrównany mecz. Ostatnio przegrałam z Kasią i wychodziłam na kort bez większej presji. Starałam się walczyć od początku do końca o każdy punkt i najważniejsze piłki były na moją korzyść – powiedziała na szybko na temat spotkania Paula Kania.
Niezadowolona ze swojej postawy w finale była Katarzyna Piter. Zawodniczka w przeciągu całego turnieju grała bardzo dobrze, eliminowała wyżej roztawione przeciwniczki, ale niestety w finale nie dała rady.
– Gram coraz lepiej, w finale nie zagrałam tak jak bym chciała. Paula była dzisiaj lepsza, także gratulacje dla niej i będę trenować dalej. Dla mnie liczy się tu i teraz. Jak za rok tu przyjadę, będę starała się grać jak najlepiej i wygrać. Fajnie jak dużo ludzi jest po mojej stronie, czułam to dzisiaj i wszystkim bardzo dziękuję. Dzisiaj chyba za mało siebie wspierałam i dlatego nie wyszło – powiedziała ze łzami w oczach druga z finalistek.
Paula Kania była bardzo zadowolona, że tym razem to ona zwyciężyła w finale. W tym roku w pełni zasłużyła na tytuł, mimo tego, że droga do niego wydawała się nieco trudniejsza niż przed rokiem.
– Szczerze mówiąć nie myślałam takimi kategoriami. To są inne mecze, inny turniej, więc trzeba było wychodzić na nowo. Wydaje mi się, że w zeszłym roku było trochę łatwiej, ale nie udało się wygrać. A w tym roku ciężkie mecze, ale zwycięstwo. Mam nadzieję, że za rok będę na tyle wysoko, że będę mogła grać w lepszych turniejach. Teraz tydzień przerwy, turniej w Ołomuńcu, a potem przygotowania do US Open – odpowiedziała na pytanie o różnicę pomiędzy tegorocznym i zeszłorocznym turniejem.
Wyniki
Finał singla:
Paula Kania (Polska 3.) – Katarzyna Piter 6:4, 6:4