Wimbledon: dzień Radwańskich

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: własne/wimbledon.org, foto: AFP

Siostry Radwańskie rozpoczynają jutro zmagania w Wimbledonie. Urszula zagra w środku dnia, a Agnieszka wieczorem. Oprócz tego na korcie zobaczymy Michała Przysiężnego. Polak wyjdzie na kort o 12:30.

Porażka Rafaela Nadala w pierwszej rundzie jest sensacją tak ogromną, że wszystkie inne wydarzenia pierwszego dnia Wimbledonu lądują na ławce rezerwowej. Dla nas był to jednak dzień bardzo udany i mamy nadzieję, że jutro będzie podobnie.

Zacznie Michał Przysiężny, który na korcie 19 zmierzy się z Philippem Petzschnerem. Niemiec już chyba na dobre zapadł polskim kibicom w pamięć po pamiętnym finale US Open, w którym nie przyznał się do dotknięcia piłki po jednej z ważnych akcji pojedynku z Mariuszem Fyrstenbergiem i Marcinem Matkowskim. Potem przepraszał, ale co z tego. Zwycięstwo Przysiężnego byłoby idealnym sportowym „rewanżem”. Nie będzie to dla Polaka łatwe zadanie, ale aktualnie to nasz tenisista plasuje się wyżej w rankingu.

Druga w kolejności zagra Urszula Radwańska. Jej rywalką będzie Mallory Burdette – rok młodsza Amerykanka, która coraz śmielej poczyna sobie w rozgrywkach. Na Wimbledonie jednak debiutuje i doświadczenie będzie po stronie Polki. Panie pojawią się na korcie numer 7 około 14:30-15, gdy tylko Guido Pella zakończy mecz z Jesse Levinem.

Na koniec najważniejszy dla nas akcent, czyli pojedynek Agnieszki Radwańskiej z Yvonne Meusburger. Odbędzie się na korcie 2 – popularnie zwanym „Cmentarzem Mistrzów” z racji tego, że często przegrywają tam faworyci. Oby jutro się to nie potwierdziło. Tenisistki spotkały się w karierze dwukrotnie. Radwańska wygrała raz i drugi, ale w trzech setach. Trzeba jednak dodać, że grały w 2005 i 2006 roku, więc nijak ma się to do obecnej sytuacji i możliwości szczególnie naszej zawodniczki. Każdy inny rezultat niż zwycięstwo Polki, będzie sensacją.

Jutro na Wimbledonie zobaczymy także lidera i liderkę rankingów. Oboje zagrają na korcie centralnym – o 14 Serena Williams zmierzy się z Mandy Minellą, zaraz potem Novak Djoković z Florianem Mayerem. Na koniec David Ferrer zagra z Martinem Alundem. Bardzo ciekawie zapowiada się mecz Marii Kirilenko (zeszłoroczna ćwierćfinalistka) z Laurą Robson. Panie zagrają jako drugie na korcie numer 1, czyli około 16:30-17.

Pełny plan gier na wtorek można zobaczyć: tutaj.