Jerzy Janowicz jednym z głównych faworytów

/ Jarosław Skoczylas , źródło: itftennis.com, foto: itftennis.com

Jerzy Janowicz i Szymon Tatarczyk poznali swoich przeciwników w pierwszej rundzie turnieju Optus Nottinghill International, który rozpocznie się dzisiejszej nocy w Melbourne (kategoria G1). Siódmy zawodnik rankingu juniorskiego ITF miał zdecydowanie więcej szczęścia, gdyż wylosował James’a Duckwortha. Siedemnastoletni Polak jest w turnieju rozstawiony z numerem drugim i obok Cesara Ramireza (4 ITF), jest głównym faworytem turnieju.

Zawodnik gospodarzy dostał się do turnieju głównego z eliminacji, gdyż jego niski ranking nie pozwalał mu na bezpośredni udział bez rozgrywania kwalifikacji. Duckworth w tym roku skończy dopiero szesnaście lat, a więc jest dwa lata młodszy od Janowicza. Australijczyk jest obecnie sklasyfikowany na 178 pozycji na świcie. Jego doświadczenie jest nieporównywalnie mniejsze od polskiego tenisisty, który nie powinien mieć problemów ze zwycięstwem.

Znacznie gorzej trafił Szymon Tatarczyk, który w pierwszej rundzie zmierzy się z Kittiphongiem Wachiramanowong. Siedemnastoletni reprezentant Tajlandii jest bardzo utalentowanym zawodnikiem – obecnie zajmuje dziewiętnastą pozycję w rankingu juniorskim ITF. Tenisista, który na stałe mieszka w Bangkoku, osiągał w poprzednim sezonie głównie w turniejach azjatyckich.

Szanse Polaka na odniesienie wygranej są znacznie mniejsze, niż w przypadku Janowicza, jednak jeżeli Tatarczyk pokaże swoją najlepszą grę, to może powalczyć. Optus Nottinghill International to turniej bezpośrednio poprzedzający wielkoszlemowy Australian Open. Bardzo prawdopodobne, że w turnieju głównym chłopców z numerem pierwszym wystąpi Jerzy Janowicz. Udział w turnieju głównym ma za to zapewniony Tatarczyk.