Roland Garros: Jerzyk znów nas zachwyć!

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: Peter Figura

Jerzy Janowicz w sobotę będzie miał szansę pierwszego w karierze awansu do czwartej rundy turnieju wielkoszlemowego. Zadanie przed łodzianinem będzie jednak niezwykle trudne, gdyż na jego drodze stanie Stanislas Wawrinka, który w tym roku prezentuje znakomitą formę.

28-letni Wawrinka rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w karierze (o ile nie najlepszy). Szwajcar w tym roku wygrał turniej na kortach ziemnych w Oeiras (w finale rozbił Davida Ferrera 6:1, 6:4), a tydzień później osiągnął finał prestiżowych zawodów w Madrycie (pokonał m.in. Dimitrowa, Tsongę i Berdycha, dopiero w finale przegrywając z Nadalem 2:6, 4:6).

Bezpośrednio przed Roland Garros awansował na dziesiąte miejsce w rankingu, po pięciu latach przerwy powracając do Top 10. Trudno w kontekście tegorocznych występów nie wspomnieć także oczywiście o meczu czwartej rundy Australian Open z Novakiem Djokoviciem, przegrany w piątym secie 10:12. Pojedynek ten pod względem swojego poziomu i dramaturgii już przeszedł do historii tenisa.

Trzy ostatnie edycje turnieju Roland Garros Wawrinka kończył na czwartej rundzie, za każdym razem przegrywając z tenisistą z czołowej piątki rankingu. Były to zarazem najlepsze występy Szwajcara w Paryżu.

Na tle Wawrinki, wielkoszlemowe osiągnięcia Jerzego Janowicza prezentują się jeszcze bardzo skromnie. 22-letni łodzianin po raz czwarty gra w turnieju najwyżej rangi. Jego jak dotąd najlepszymi wynikami były trzecie rundy Wimbledonu i Australian Open.

W turnieju głównym Roland Garros „Jerzyk” zadebiutował właśnie w tym roku, wygrywając najpierw z Albertem Ramosem 7:6(3), 7:5, 6:3 i dziś z Robinem Haase 6:4, 4:6, 6:4, 6:3.

Faworytem jutrzejszego meczu jest oczywiście Wawrinka, ale Janowicz wielokrotnie udowodnił, iż jest specjalistą od sprawiania niespodzianek dużego kalibru i potrafi rywalizować jak równy z równym, dokładnie z każdym przeciwnikiem.

Mecz Jerzego Janowicza ze Stanislasem Wawrinką zaplanowany został jako ostatnia konfrontacja dnia na korcie numer 2. Wcześniej dojdzie tam do dwóch meczów deblowych oraz pojedynku Marri Kirilenko ze Stefanie Voegele.