Roland Garros: Paire za mocny dla Kubota

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

Zgodnie z przewidywaniami Łukasz Kubot odpadł w drugiej rundzie Roland Garros. Gra Polaka momentami wyglądała naprawdę nieźle, ale na będącego w życiowej formie Paire było to za mało. Francuz wygrał 7:6(2), 6:2, 6:4.

Najbardziej wyrównany był pierwszy set tego pojedynku. Kubot dwukrotnie był w nim przełamywany, ale za każdym razem błyskawicznie odrabiał straty. Od stanu 4:4 to Polak zaczął grać nieco lepiej – dwukrotnie wyszedł na prowadzenie, lecz Paire za każdym doprowadzał do wyrównania. Szczególnie ważny był 12. gem, a konkretnie jego czwarty punkt. Serwujący Francuz przegrywał wówczas 15-30, a Kubot popisał się naprawdę znakomitym returnem. Odpowiedź Paire była jednak genialna, dzięki czemu nie musiał on bronić dwóch piłek setowych. Bić brawo rywalowi zaczął wówczas nawet sam Kubot. Od tego momentu reprezentant gospodarzy spisywał się już dużo lepiej. Doprowadził do tie breaka, a w nim pokonał Polaka 7-2.

Od początku drugiej partii Paire kontynuował dobrą grę. Pierwszego gema przy własnym podaniu Kubot zdołał jeszcze wygrać, ale później trzy kolejne rozgrywki padły łupem Francuza. Reprezentant „Trójkolorowych”serwował coraz pewniej, dokładając kolejne asy, a do tego bardzo dobrze returnował. Przy stanie 5:2 po raz kolejny tego dnia się rozpadało i pojedynek obu tenisistów został przerwany na półtorej godziny. Później wrócili oni na kort, ale drugi set nie trwał już długo. Paire po raz drugi przełamał Kubota i wygrał 6:2.

Trzecia odsłona rozpoczęła się dla naszego reprezentanta znakomicie. W pierwszym gemie szybko przełamał Francuza, oddając mu tylko jeden punkt – po własnym, banalnym zresztą błędzie. Duża zasługę miał w tym zresztą Paire, popełniając dwa błędy serwisowe. Później Kubot wygrał gema przy własnym podaniu i… znów przełamał rywala! Prowadził 3:0, miał własny serwis i wydawało się, że to spotkanie potrwa jeszcze co najmniej kilkadziesiąt minut. Od tego momentu w grze Polaka coś się jednak zacięło. Efekt? Cztery gemy z rzędu wygrane przez Paire i prowadzenie 4:3, a później 5:4. W dziesiątym gemie trzeciego seta Kubot znów zagrał słabo i przy drugiej piłce meczowej przegrał ten pojedynek.

Chociaż Łukasz Kubot przegrał to spotkanie w trzech setach, to momentami był w stanie nawiązać naprawdę wyrównaną walkę z Paire. Zabrakło jednak regularności, a będący obecnie w znakomitej formie Francuz potwierdził spory apetyt na sukces podczas tegorocznego turnieju. W trzeciej rundzie zmierzy się z Japończykiem Keim Nishikorim. Kubotowi pozostaje natomiast nadzieja na dobry rezultat w turnieju deblowym.


Wyniki

Druga runda singla:

Benoit Paire (Francja, 24) – Łukasz Kubot (Polska) 7:6(2), 6:2, 6:4