Katowice: Peer za mocna dla Kani

/ Tomasz Krasoń , źródło: Korespondencja z Katowic, foto: Adam Nurkiewicz / Mediasport

Niestety na drugiej rundzie eliminacji zakończyła swoją przygodę z katowickim turniejem Paula Kania. 21-letnia Polka przegrała 3:6, 3:6 z Shahar Peer, tenisistką notowaną niegdyś w czołowej dwudziestce rankingu WTA.

Spotkanie Kani spotkało się ze sporym zainteresowaniem kibiców, którzy w Spodku zgromadzili się liczniej niż podczas sobotnich gier eliminacyjych. Doping nie pomógł jednak pochodzącej z Sosnowca Pauli. Choć walczyła dzielnie, zwłaszcza na początku pierwszego seta, kiedy to wywalczyła jedynego breaka w meczu, to ostatecznie musiała uznać wyższość Peer.

Najgorszy okres gry przytrafił się Polce w końcówce pierwszego i na początku drugiego seta. Od stanu 3:4 Kania przegrała pięć kolejnych gemów i gdy ponownie zaczęła nękać Izraelką swoim groźnym płaskim forhendem, przegrywała już w drugiej partii 0:3. Na niewiele zdała się obecność na korcie trenera w przerwie pomiędzy setami. 21-letnia sosnowiczanka gemy zdobywała już tylko przy swoim podaniu. Mądre, niezbyt silne, lecz rotowane serwisy Peer przynosiły efekt. Kania nie była w stanie odrobić straty przełamania i w drugiej odsłonie również przegrała 3:6.

Kania w Katowicach zdobyła 6 punktów do rankingu WTA, które dało jej wczorajsze zwycęstwo nad Renatą Voracovą.

Jeszcze dziś w Spodku czekają nas mecze trzech Polek. Na korcie numer 1 właśnie zaczął się pojedynek Katarzyny Kawy z rozstawioną z "dwójką" Alexandrą Cadantu. Na centralnym kibice będą mogli oglądać jeszcze spotkania Magdy Linette z Jill Craybas oraz Katarzyny Piter z Marią Joao Koehler.
 


Wyniki

Druga runda eliminacji:
Shahar Peer (Izrael, 3) – Paula Kania (Polska) 6:3, 6:3