Indian Wells: Radwańska lepsza od Stephens!

/ Krzysztof Domaradzki , źródło: własne, foto: AFP

Urszula Radwańska awansowała do 3. rundy zmagań w Indian Wells. Polka niespodziewanie rozprawiła się z faworyzowaną Sloane Stephens, zwyciężając 6:3, 6:4.

Przed rozpoczęciem pojedynku znacznie więcej szans dawano Amerykance. Stephens uchodzi za jedną z najbardziej utalentowanych tenisistek w stawce. 19-latka osiągnęła w tym roku półfinał Australian Open, pokonując po drodze m.in. Serenę Williams. W Indian Wells pod nieobecność utalentowanej rodaczki uchodziła za faworytkę gospodarzy.

Już początek meczu pokazał, że Stephens nie będzie miała łatwego zadania. Zajmująca 17. miejsce w rankingu WTA zawodniczka wprawdzie w 1. gemie spotkania przełamała krakowiankę, ale chwilę później zrobiło się 2:1 dla Polki. Radwańska znakomicie radziła sobie z serwisem rywalki, dzięki czemu zdołała wygrać pierwsze trzy gemy przy jej podaniu, a umiejętne wychodzenie z opresji (w secie otwarcia obroniła aż 7 z 8 breakpointów) pozwoliło jej objąć prowadzenie 5:2. Stephens na moment odzyskała kontrolę nad swoimi poczynaniami, lecz stało się to zdecydowanie za późno, by mogła nawiązać walkę w pierwszej partii. Polka wykorzystała druga piłkę setową i po 43 minutach zwyciężyła 6:3.

Drugi set zaczął się rewelacyjnie dla młodszej z sióstr Radwańskich, która już po kilkunastu minutach prowadziła 3:0 i miała dwa przełamania zaliczki. Krakowianka potknęła się potem przy swoim serwisie, ale wciąż z dużą łatwością radziła sobie z przełamywaniem nieregularnej Stephens. Prowadząc 5:2, Radwańska serwowała i miała 2 piłki meczowe. Nie wykorzystała ich jednak, a to wprowadziło do meczu nerwowość. Amerykanka wygrała 2 gemy z rzędu, ale w kluczowym momencie spotkania ponownie lepsza okazała się Radwańska. Polka wykorzystała trzecią piłkę meczową i po niespełna półtorej godzinie gry zwyciężyła 6:3, 6:4.

Radwańska jest autorką największej – jak do tej pory – niespodzianki w turnieju kobiet. Stephens była faworytką gospodarzy, ale w Indian Wells w niczym nie przypominała zawodniczki, która zrobiła furorę w Australian Open, docierając aż do najlepszej „czwórki” turnieju.

W 3. rundzie zmagań w kalifornijskiej imprezie Radwańska zmierzy się z Jamie Hampton. Amerykanka pokonała w swoim drugim występie w Indian Wells Su-Wei Hsieh 6:3, 6:3.


Wyniki

Druga runda singla:
Urszula Radwańska (Polska) – Sloane Stephens (USA, 15) 6:3, 6:4