Bergamo: Przysiężny sięga po tytuł!

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: AFP

Michał Przysiężny sięgnął po tytuł challengera w Bergamo (pula nagród 42 500 euro). W finale 28-letni głogowianin pokonał rozstawionego z numerem dwa Jan-Lennarda Struffa 4:6, 7:6(5), 7:6(5)!

W pierwszym meczu zawodów we Włoszech Przysiężny pokonał turniejową „jedynkę” (Gulbisa), a w ostatnim „dwójkę”. W meczu o tytuł Polak ani raz nie zdołał wywalczyć breaka i wygrał aż o czternaście punktów mniej od Niemca.

W kluczowych momentach Przysiężny zachował jednak więcej zimnej krwi, dobrze pilnował własnego podania i popisał się kilkukrotnie „firmowymi” bekhendami po linii.

Za triumf w challengerze w Bergamo Michał Przysiężny wzbogaci się o 6 150 euro, a także 90 punktów rankingowych. Pozwoli to mu przesunąć się aż o 54 miejsca w rankingu (z 234. pozycji na 180.). Dla pochodzącego z Głogowa tenisisty to siódmy w karierze wygrany turniej rangi challenger, a pierwszy w sezonie.

W przyszłym tygodniu Przysiężny zagra w challengerze rozgrywanym we francuskim Quimper (pula nagród 42 500 euro), do którego otrzymał „specjalną przepustkę”, za dobry wynik w Bergamo. Polak rozpocznie zawody od pojedynku z rozstawiony z numerem cztery reprezentantem gospodarzy Edouardo Rogerem-Vasselinem.

Poniżej zapis relacji tekstowej finału challengera w Bergamo.

STRONA ODŚWIEŻA SIĘ SAMA

 

TB 7-5 Kapitalny bekhend po linii daje Michałowi Przysiężnemu wygrany mecz i cały turniej w Bergamo!!!
TB 6-5 Kończący forhend Polaka. Mamy meczbola!
TB 5-5 As Przysiężnego!
TB 4-5 Nieudane minięcie Polaka. Presja rośnie.
TB 4-4 Błąd z returnu Michała.
TB 4-3 Podwójny błąd Przysiężnego.
TB 4-2 Wygrywające podanie głogowianina!
TB 3-2 As niemieckiego tenisisty.
TB 3-1 Bład z forhendu Struffa, jest mini breaka dla Michała!
TB 2-1 Skuteczne ofensywna akcja Polaka, Struff zmuszony do błędu.
TB 1-1 Wygrywające podanie Michała.
TB
 0-1 Świetna wymiana, wygrana przez Struffa przy własnym podaniu.

6:6 Kolejny gem bez historii, wygrany przez Michała do 15. O losach finału challengera w Bergamo zadecyduje tie break!

5:6 Struff swojego serwisu w tym meczu już nie przegra. Niemiec w cały trzecim secie przegrał tylko jedną piłkę przy swoim podaniu (po podwójnym błędzie). Ten gem znów wygrany na słucho i zakończony asem (przy ostatniej piłce Polak nawet nie próbował returnować).

5:5 Zaczął Michał od podwójnego błędu. Potem były po dwa asy i wygrywające serwisy. Tie break trzeciego seta coraz bliżej.

4:5 Czwarty w tym secie wygrany przez Struffa gem na słucho, po raz kolejny zakończony asem (Niemiec ma ich już 24 w meczu!).

4:4 Michał przegrał pierwszy punkt w gemie, ale cztery kolejne szybko zapisał na swoje konto (głównie dzięki skutecznemu pierwszemu podaniu, chociaż przy ostatniej piłce wystarczył drugi serwis, po którym Struff zepsuł return). 

3:4 Gem zaczął się od długiej wymiany dla Struffa, potem poszło już bardzo szybko. Co prawda przy 40-0 podwójny błąd (pierwszy przegrany przez Niemca punkt przy swoim podaniu w trzecim secie!), ale za moment pojawił się as.

3:3 Trzy asy w gemie zrobiły swoje 🙂 Przy 40-15 Struffa wyrzucił piłkę na aut z bekhendu. 

2:3 Kolejny gem serwisowy Niemca praktycznie bez walki. Wygląda to trochę tak, jakby Przysiężny koncentrował się tylko i wyłącznie na doprowadzeniu do tie breaka.

2:2 Oj dobrze, że Michał trzyma wysoki procent pierwszego podania, bo w grze z głębi kortu wyraźna przewaga Struffa. W każdym razie Polak wygrywa gema do 30. Znowu poszło to bardzo szybko.

1:2 Struff po raz kolejny wygrywa podanie na słucho. Michał gra nieco "na stojąco", ciekawe czy ma to związek z problemami zdrowotnymi z początkowej fazy meczu?

1:1 Przysiężny rozpoczął gema od doskonałego bekhendu po linii. Przy kolejnej piłce skuteczny return Niemca. Przy 30-15 Polak przegrał dwie kolejne piłki. Głogowianin obronił break point sprytnym serwisem na ciało i wygrał gema na przewagi.

0:1 Szybki gem serwisowy Struffa (do 0). Na koniec dwa wygrywające serwisy.

 

TB 7-5 Wygrywający serwis Przysiężnego i czeka nas trzeci set!
TB 6-5 Podwójny błąd Struffa, szansa Polaka!
TB 5-5 Znakomity return Michała i strata odrobiona!
TB 4-5 Wygrywający serwis Polaka.
TB 3-5 Dobry return Struffa i minimalny błąd z bekhendu Michała.
TB 3-4 Wygrywający serwis Niemca.
TB 3-3 Zepsuty return Michała (piłka trafiła w taśmę i została na stronie Polaka)
TB 3-2 Pierwsza wymiana, zakończona błędem z forhendu Struffa.
TB 2-2 Na razie same serwisy i błędy z returnów. 
TB 1-2 Wygrywającu serwis Struffa.
TB 1-1 As Niemca.
TB 1-0 Błąd z returunu Struffa
.

6:6 Przysiężny wygrał pierwszą piłkę w gemie, ale potem Struff rozstrzelał się serwisem i wygrał gema do 15. Przed nami tie break.

6:5 Po raz kolejny nerwowy gem serwisowy Polaka, który przegrał dwie pierwsze piłki. Michał doprowadził do stanu 40-30, ale następnie popełnił błąd z bekhendu (zagranie w pół siatki). Przy równowadze Struff minimalnie pomylił się w returnu (po drugim podaniu Polaka). Na koniec wygrywający serwis Przysiężnego. W najgorszym wypadku czeka nas tie break, w najlepszym … za chwilę rozpocznie się trzeci set.

5:5 Od stanu po 15 Struf szybko wygrał trzy kolejne piłki. Gem bez wymian.

5:4 Dla odmiany również Przysiężny szybko wygrywa swoje podanie (do 0), kończąc asem. Tie break coraz bliżej.

4:4 Niestety przy podaniu Struffa nie udaje się na razie nawiązać Michałowi walki. Niemiec wygrywa serwis na sucho. Wchodzimy w kluczowe momenty seta.

4:3 Znowu było sporo nerwów. Michał przegrał dwa pierwsze punkty. Od stanu 0-30 wygrał trzy kolejne punkty, ale następnie przegrał wymianę z głębi kortu. Przy równowadze świetny return Struffa. Michał raz jeszce pomógł sobie dobrym pierwszym serwisem. Przy równowadze kolejna dłuższa wymiana wygrana przez Niemca. Przy drugim break pointcie prosty błąd z bekhendu Struffa. Niestety przy kolejnej równowadze Michał zanotował podwójny błąd, ale za moment wybronił się wygrywającym serwisem i wygrał również dwie kolejne punkty.

3:3 Przy 40-15 podwójny błąd Struffa, ale przy kolejnej piłce dłuższa wymiana dla Niemca, zakończona skutecznym krosem z bekhendu.

3:2 Michał też odpowiada szybkim gemem, wygranym do 15. Zero wymian w tym gemie, Bardzo szybko to idzie. 

2:2 Kolejny szybki gem Struffa, wygrany do 15 i zakończony asem. Przy takiej dyspozycji serwisowej Niemca ciężko będzie o breaka.

2:1 Polak wyszedł ze sporych opresji. Przy 0-40 Michał obronił się dobrym serwisem i kończącym forhendem, następnie asem, a trzecią piłkę wygrywającym podaniem. Przy równowadze Struff wygrał dłuższą wymianę, po serii świetnych zagrań. Przy czwartej piłce na przełamanie, raz jeszcze bardzo dobry serwis Przysiężnego i następnie forhend w linię. Nasz tenisista wygrał również dwa kolejne punkty i możemy na moment odetchnąć.

1:1 Szybki gem dla Struffa, która w gemie serwisowym przegrał tylko jedną piłkę. Bez dłuższych wymian w tym gemie/

1:0 Udane otwarcie ze strony Polaka. Michał wygrywa podanie do 30, kończąc gema wygrywającym podaniem.

 

4:6 Stuff wygrywa seta, po bardzo zaciętym ostatnim gemie. Przy 15:40 Polak zepsuł return, a przy drugim break pointcie Stuff zagrał wygrywający bekhend po linii. Następnie Michał zagrał świetny return, zmuszając Niemca do błędu. Przy trzeciej piłce na przełamanie doszło do długiej wymiany z głębi kortu, przy której Polak popełnił minimalny błąd z bekhendu. Stuff doprowadził do przewagi i wykorzystał pierwszego setbola. Wielka szkoda, re-break był bardzo blisko.

4:5 Prowadził Przysiężny 40:30. Niemiec wygrał wymianę, a przy równowadze Polak popełnił podwójny błąd. Przy break pointcie długa wymiana, Stuff z głębokiej defensywy skontrował i zmusił naszego zawodnika do błędu.

4:4 Kort w Bergamo jest bardzo szybki i ciężko o przełamanie. Niemiec wygrywa swoje podanie do 15.

4:3 Po szóstym gemie z pomocy medycznej korzystał Michał. Niestety trudno powiedzieć o co dokładnie chodziło. Na razie wygląda jednak wszystko w porządku. Polak wygrał swoje podanie do 30, kończąc gema efektownym bekhendem po linii.

17:35 Ze względów technicznych relację tekstową zaczynamy z półgodzinnym opóźnieniem. Na chwilę obecną mamy stan po 3 w pierwszym secie. Obaj tenisiści regularnie utrzymują swój serwis. Polak nie wykorzystał dwóch szans na przełamanie.