Od porażki rozpoczęła nowy sezon Paula Kania. 20-letnia tenisistka z Sosnowca przegrała w pierwszej rundzie Vanessa Phillips Women's Tournament w Eilat (pula nagród 75 tysięcy dolarów).
Polską zawodniczkę w dzisiejszym meczu czekało bardzo trudne zadanie, albowiem jej rywalką była sklasyfikowana na 101. miejscu w rankingu WTA reprezentantka Kazachstanu, Julia Putincewa. Utalentowana tenisistka doszła niedawno do drugiej rundy wielkoszlemowego Australian Open pokonując Christinę McHale, a w Eilat jest rozstawiona z „jedynką”.
Nasza zawodniczka nie była w stanie przeciwstawić się sile gry młodszej o trzy lata rywalki i zdołała wygrać zaledwie trzy gemy. Wtorkowy pojedynek w malowniczym Eilat był pierwszym występem singlowym Kani (224 WTA) w bieżącym sezonie. Poprzedni rok Polka zakończyła półfinałem w Zawadzie.
Porażka z Putincewą nie kończy występu Sosnowiczanki w Izraelu. Kania wraz z Czeszką Renatą Voracovą są rozstawione z numerem 1. w turnieju gry podwójnej i w pierwszej rundzie pewnie pokonały Turczynki, Pemrę Ozgen i Caglę Buyukakcay. W ćwierćfinale zmierzą się z ukraińsko – rosyjskim duetem, Elina Switolina i Ałła Kudriawcewa.
W najbliższym tygodniu Kania będzie wraz z Agnieszką Radwańską, Urszulą Radwańską i Magdą Linette reprezentowała nasz kraj w rozgrywkach Pucharu Federacji, które rozgrywane będą również w kompleksie tenisowym w izraelskim Eilat. O dalszych planach startowych 20-letniej Polki można przeczytać tutaj.
Pierwsza runda singla:
Julia Putincewa (Kazachstan, 1) – Paula Kania (Polska) 6:2, 6:1