Urszula Radwańska przegrała z Melanie Oudin

/ Jarosław Skoczylas , źródło: itftennis.com, foto: Agencja Triada (jandscup.pl)

Urszula Radwańska (nr 1) odpadła w ćwierćfinale turnieju Orange Bowl, który jest uznawany za nieoficjalne mistrzostwa świata juniorów (kategoria GA). Polska tenisistka, która była główną faworytką do końcowego zwycięstwa, musiała dzień po swoich siedemnastych urodzinach uznać wyższość Melanie Oudin, która jest rozstawiona z numerem ósmym. Amerykanka tym samym kontynuuje swoją znakomitą passę zwycięstw – wygrana z Radwańską była 26 z rzędu!

Pierwsza partia tego spotkania była bardzo jednostronnym widowiskiem, gdyż szesnastoletnia Amerykanka potrafiła Polce narzucić własny styl gry. Radwańska na początku prezentowała się bardzo słabo, popełniając wiele niewymuszonych błędów. Ostatecznie pierwszego seta Oudin wygrała wysoko – 6:1.

Początek drugiej partii nie wskazywał również na to, aby polska zawodniczka miała odwrócić losu tego meczu – Oudin grała pewnie i dosyć szybko wyszła na prowadzenie 4:2. Wtedy jednak mecz został przerwany z powodu opadu deszczu, który przechodził przez Florydę. Przerwa lepiej wpłynęła na Radwańską, która doprowadziła do tie-break’a. W nim była zdecydowanie lepsza i oddała Amerykance tylko trzy punkty.

Niespodziewanie jednak decydujący set był popisem wyłącznie gry Melanie Oudin, która nie pozwoliła rozwinąć skrzydeł najlepszej juniorce świata. Radwańska w trzeciej partii nie zdołała wygrać choćby jednego gema, tym samym odpadając z turnieju. Jest to na pewno wielkie zaskoczenie, gdyż wielu fachowców uważało Radwańską za murowaną faworytkę do zwycięstwa w tegorocznym Orange Bowl.

Wynik ćwierćfinału turnieju singlowego:
Melanie Oudin (Stany Zjednoczone, 8) – Urszula Radwańska (Polska, 1) 6:1, 6:7(3), 6:0