Puchar Davisa: De Jager obawia się Janowicza

/ Michał Jaśniewicz , źródło: sport24.co.za/własne, foto: AFP

Postawa Jerzego Janowicza w Paryżu obiła się szerokim echem w całym tenisowym świecie. Dyspozycja łodzianina szczególne obawy budzi u kapitana daviscupowej reprezentacji RPA – Johna-Laffnie de Jagera.

Na początku lutego nasza reprezentacja zagra w I rundzie Pucharu Davisa (I grupa strefy euro-afrykańskiej) ze Słowenią. Mecz ten odbędzie się we Wrocławiu, a jego zwycięzca zagra w kwietniu z RPA.

Dla Jerzego Janowicza występ w Pucharze Davisa zawsze były priorytetem, więc można spodziewać się, że i w przyszłym roku będzie podobnie. Trudno się więc dziwić obawom potencjalnego rywala biało-czerwonych.

Rok temu Janowicz był względnie nie znanym, 250. na świecie tenisistą, kimś kto nie budził zbyt dużych obaw. Teraz to zupełnie inna historia – przyznał kapitan RPA, de Jager. – Jego postawa w Paryżu była czymś niesamowitym i w krótkim czasie może on się stać czołowym tenisistom świata.

Gwiazdą reprezentacji RPA jest Kevin Anderson (aktualnie 36. na świecie, triumfator dwóch turniejów ATP Tour), który podobnie jak Jerzy Janowicz, mierzy 203 centymetry.

Janowicz przeciwko Andersonowi – taki mecz byłby smakowity. Obaj tenisiści mają 203 cm wzrostu i dysponują potężnym serwisem – ocenił de Jager.

Jeżeli Polakom uda się wygrać w lutym z wymagającym rywalem, jakim jest Słowenia, to w kwietniu ponownie będziemy gospodarzem meczu Pucharu Davisa.