We wrześniu polscy tenisiści zmierzą się z reprezentacją Białorusi w Pucharze Davisa. Dzisiaj zapadła decyzja, że pojedynki o awans do I grupy strefy europejsko-afrykańskiej zostaną rozegrane w Łodzi.
Kilka miesięcy temu Polski Związek Tenisowy zaproponował organizację wrześniowej imprezy trzem miastom: Poznaniowi, Bydgoszczy oraz Łodzi. Największy entuzjazm perspektywa goszczenia czołowych tenisistów z Polski i Białorusi wywołała u łodzian, którzy reprezentowani byli przez władze Miejskiego Klubu Tenisowego. Oni najszybciej uporali się z organizacyjnymi trudnościami, dzięki czemu to mieszkańcy Łodzi dostąpią zaszczytu obejrzenia polsko-białoruskiej potyczki.
Wrześniowa konfrontacja zadecyduje o tym, która reprezentacja awansuje do I grupy strefy europejsko-afrykańskiej. Polacy zdążyli do tej pory pokonać Madagaskar oraz Estonię, ale dopiero Białorusini mogą zawodnikom znad Wisły sprawić poważne kłopoty. Gwiazdą reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów jest Maks Mirnyj – obecnie najlepszy deblista świata, który z Danielem Nestorem przewodzi rankingom w grze podwójnej mężczyzn. 34-letni Białorusin w przeszłości zaliczał się także do czołowych singlistów globu. W 2003 r. zajmował 18. miejsce w rankingu ATP Tour.
Pojedynki z Białorusią rozegrane zostaną w hali przy ul. Skorupki. Obiekt będzie mógł pomieścić ok. 6 tys. widzów.