Gimelstob lepszy od Kubota

Łukasz Kubot przegrał w pierwszej rundzie turnieju AIG Japan Open Tennis Championships z Justinem Gimelstobem. Polak nieudany występ w grze pojedynczej zrekompensował sobie po części w deblu. grając w parze z utytułowanym Wesleyem Moodie, wygrali z turniejową dwójką Ericiem Butoraciem oraz Toddem Perrym.

Turniej w Tokio miał być dla Łukasza dłużą szansą, była to dla niego pierwsza impreza ATP Tour od Orange Prokom Open, a trzecia w całym sezonie. Co więcej Polak do zawodów dostał się dzięki rankingowi więc omijając kwalifikacje mógł z pełną energią przystąpić do meczu pierwszej rundy.

Rywalem Kubota był 30-letni Justin Gimelstob, który przed dzisiejszym meczem, nie zanotował ani jednej wygranej w tegorocznym sezonie, odpadając w pierwszych rundach dziewięciu turniejów! Niestety ta tragiczna passa Amerykanina została przerwana w meczu z Łukaszem. Gimelstob z przewagą jednego przełamania wygrał oba sety.

Dużo lepiej poszło Kubotowi w turnieju deblowym. Polakowi przyszło grać w Tokio w parze z deblowym mistrzem Wimbledonu z 2005 roku, Wesleyem Moodie. Efekty takiego duetu okazały się znakomite. Polak i reprezentant Republiki Południowej Afryki w pierwszej rundzie pokonali rozstawionych z dwójką Amerykanina Erica Butoraca i Australijczyka Todda Perryego.

Wynik I rundy gry pojedynczej:
Justin Gimelstob (USA) – Łukasz Kubot 6:4, 7:5

Wynik I rundy gry podwójnej:
Łukasz Kubot, Wesley Moodie (Polska, RPA) – Eric Butorac, Todd Perry (USA, Australia, 2) 1:6, 6:3, 10:7