Taszkient: finał nie dla Radwańskiej
Nie udało się Urszuli Radwańskiej awansować do finału turnieju w Taszkiencie. W swoim pierwszym półfinale WTA Tour Polka przegrała z Ksenią Pierwiak 2:6, 4:6.
52. w rankingu Pierwiak to najwyżej rozstawiona zawodniczka w zawodach Tashkent Open. Rosjanka w tym roku zagrała z Radwańską w eliminacjach do turnieju w New Haven. Polka po przegraniu pierwszych pięciu gemów skreczowała.
Dziś walki na korcie było znacznie więcej, a spotkanie trwało godzinę oraz czterdzieści trzy minuty. W pierwszym secie do stanu 2:2 obie tenisistki wygrywały własne podanie, ale cztery kolejne gemy zapisała na swoje konto 20-letnia Rosjanka.
W drugiej partii to Urszula Radwańska jako pierwsza zdobyła breaka i prowadziła już 4:1. Niestety od tego momentu krakowianka nie była w stanie wygrać już ani jednego gema. Pierwiak wykorzystała w tym secie obie szanse na przełamanie i to ona zagra w niedzielnym finale.
Dla Urszuli Radwańskiej półfinał zawodów Tashkent Open to najlepsze osiągnięcie w rozgrywkach WTA Tour. Polka dzięki temu rezultatowi wzbogaci się o 120 punktów, co powinno jej zapewnić awans w rankingu ze 121. na 103. miejsce.
Jeszcze dziś Urszula Radwańska zagra w półfinale debla. Polka i Jewgienija Rodina zmierzą się z ukraińskimi siostrami Ludmiłą oraz Nadią Kiczenokami.
Wynik półfinału:
Ksenia Pierwiak (Rosja, 1) – Urszula Radwańska (Polska) 6:2, 6:4