Fyrstenberg: to fantastyczne uczucie

/ Michał Jaśniewicz , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

To będzie historyczna noc dla naszego tenisa. Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski mogą zostać pierwszą polską parą deblową, która sięgnie po deblowy tytuł wielkoszlemowy.

W 1978 roku Wojciech Fibak, grając w parze z Australijczykiem Kimem Warwickiem, triumfował w Australian Open. Ok. 3 w nocy czasu polskiego Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski staną przed szansą pójścia w ślady swojego wybitnego poprzednika.

To nasz pierwszy wielkoszlemowy finał, więc to naprawdę fantastyczne uczucie – mówił po piątkowym półfinale Mariusz Fyrstenberg. – Serwowaliśmy dziś bardzo dobrze i pokonaliśmy czołową parę Bopanna-Qureshi, którzy rok temu byli tu w finale. Niezwykle cieszę się emocjami związanymi z występem w finale. Z każdym meczem gramy lepiej i mam nadzieję, że jutro będzie tak samo. Myślę, że jeśli będziemy dobrze serwować i czekać na szansę, by przełamać rywali, może nam się udać. Miejmy nadzieję, że tak będzie.

Fyrstenberg i Matkowski występują w US Open nieprzerwanie od 2004 roku. Ich najlepszym dotychczasowym wynikiem był ćwierćfinał, osiągnięty w ubiegłym sezonie. W rozgrywkach wielkoszlemowych Polacy najdalej doszli w 2006 roku, w Australian Open, przegrywając mecz półfinałowy.

Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Zagraliśmy wspaniały mecz od początku. Szybko zdobyliśmy przewagę breaka, w drugim secie czuliśmy, że jesteśmy lepsi, ale nie potrafiliśmy zdobyć przełamania. Po ciężkim tie breaku odnieśliśmy zwycięstwo nad bardzo dobrą parę. Jesteśmy zadowoleni, ale czekamy teraz z niecierpliwością na jutrzejszy mecz – stwierdził Marcin Matkowski.

Finał debla ma być ostatnim sobotnim wydarzeniem na korcie im. Arthura Ashe’a. O godzinie 19 (1 w nocy w Polsce) zaplanowane zostało półfinałowe spotkanie pomiędzy Caroline Wozniacki, a Sereną Williams. Właśnie po tym pojedynku swój najważniejszy mecz w karierze rozegrają Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, których rywalami będą Jurgen Melzer oraz Philipp Petzschner.