Dobra obsada challengera Pekao Open w Szczecinie

/ Jarosław Skoczylas , źródło: pekaoopen.pl, foto: pekaoopen.pl

Znakomitą obsadę będzie miał tegoroczny turniej Pekao Open, który będzie odbywał się w dniach 15-23 września w Szczecinie (pula nagród 125 000 USD + H). Na kortach ziemnych przy al. Wojska Polskiego zobaczymy aż piętnastu zawodników z pierwszej setki rankingu ATP. Największą gwiazdą tegorocznego challengera będzie Potito Starace, który wystąpi dzięki dzikiej karcie. Obecnie włoski zawodnik jest sklasyfikowany na 31 miejscu w rankingu światowym.


Starace nie będzie jedyną gwiazdą, która zagra w szczecińskim turnieju. Z numerem drugim najprawdopodobniej będzie rozstawiony Werner Eschauer (52 ATP), który w tym sezonie wygrał już challenger we Wrocławiu, a jego największym sukcesem w tym roku było dojście do finału w holenderskim Amersfoort. Z numerem trzecim zagra natomiast tenisista, który bardzo często występuje w naszym kraju, a jest nim Argentyńczyk Jose Acasuso (70 ATP). 25-latek, który w ubiegłym roku był już sklasyfikowany na dwudziestym miejscu w rankingu światowym, w tym sezonie doszedł do finału turnieju Orange Prokom Open.


Oprócz wymienionej trójki na kortach w Szczecinie zobaczymy m.in. Nicolasa Lapenttiego, który z powodu słabszych wyników, jest obecnie notowany na 80 miejscu w rankingu ATP. Reprezentant Ekwadoru, który w całej karierze wygrał już sześć turniejów singlowych (oraz trzy w deblu), był w 1999 roku sklasyfikowany na szóstej pozycji. Drugą dziką kartę obok Starace ma otrzymać natomiast Alberto Martin, który z powodu kontuzji spadł na 239 pozycję na świecie (sześć lat temu był 34).


W tym roku najprawdopodobniej nie zobaczymy w Pekao Open najlepszych polskich tenisistów – Łukasza Kubota, Michała Przysiężnego, oraz najlepszych polskich deblistów – Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego. Cała czwórka będzie prawdopodobnie reprezentowała nasz kraj w tym czasie w Pucharze Davisa, gdzie Polska będzie rywalizowała o awans do I Grupy Euro-Afrykańskiej. W tej sytuacji dziką kartę do turnieju głównego powinien otrzymać ktoś z czwórki – Dawid Olejniczak, Grzegorz Panfil, Marcin Gawron, lub Błażej Koniusz.


Turniej w Szczecinie jest organizowany od czternastu lat, a od jedenastu jest challengerem. Zwycięzca turnieju Pekao Open otrzyma 18 000 USD i 90 punktów do rankingu ATP, natomiast przegrany w finale będzie musiał się zadowolić sumą 10 600 USD i 63 punktów. W ubiegłorocznym finale Nicolas Lapentti pokonał Bogdana Ulihracha. Wtedy to znakomicie zaprezentował się Łukasz Kubot, który doszedł do ćwierćfinału, eliminując w pierwszej rundzie Luisa Hornę.