Saint-Brieuc: Przysiężny lepszy od Janowicza

/ Tomasz Krasoń , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

Michał Przysiężny pokonał Jerzego Janowicza w ćwierćfinale challengera ATP w Saint-Brieuc. Bardziej doświadczony z dwójki Polaków zwyciężył 6:7(1), 6:2, 7:6(5) i zapewnił sobie status drugiej rakiety naszego kraju.

Przed piątkową konfrontacją o półfinał obaj Polacy bardzo dobrze radzili sobie we francuskim challengerze o puli nagród 30 tysięcy euro. Broniący tytułu Przysiężny został rozstawiony w tegorocznej edycji turnieju z „dwójką” i na starcie pokonał 6:3, 6:2 Yannicka Mertensa. W drugiej rundzie 4:6, 6:2, 7:5 wygrał z reprezentantem gospodarzy, Florentem Diepem. Również jednego seta w drodze do ćwierćfinału stracił Jerzy Janowicz, rozstawiony z numerem siedem. Najpierw 6:4, 7:5 pokonał Nikolę Ciricia, a w drugiej rundzie ograł w stosunku 2:6, 6:4, 6:4 Kenny De Scheppera.

Ćwierćfinałowa rywalizacja pomiędzy polskimi tenisistami zapowiadała się bardzo ciekawie. W pierwszej partii nie doszło do ani jednego przełamania i o jej losach zadecydować musiał tie break. W nim znacznie lepszy okazał się Janowicz, który oddał bardziej doświadczonemu rodakowi zaledwie jeden punkt. Zupełnie inny obraz gry miała druga odsłona. Przebiegała ona pod znakiem pewnej i agresywnej gry Przysiężnego, który dwukrotnie odebrał podanie Janowiczowi i triumfował 6:2. W trzeciej odsłonie 20-letni łodzian odzyskał dyspozycję z inauguracyjnej partii i ponownie świetnie serwował. Nie doszło do ani jednego przełamania i znów koniecznie stało się rozegranie tie breaka. Tym razem zaprocentowało większe doświadczenie Przysiężnego, który triumfował 7-5 i zapewnił sobie miejsce w półfinale.

Kolejnym rywalem 27-letniego głogowianina będzie Benoit Paire. Reprezentant gospodarzy jest rozstawiony w Saint-Brieuc z numerem trzy, a w drodze do najlepszej czwórki stracił dwa sety. W rankingu ATP zajmuje obecnie 124. miejsce.

Janowicz zarobił we Francji 15 punktów do rankingu ATP oraz 875 euro. Przysiężny natomiast obronił już 29 oczek z ubiegłorocznego dorobku, a ponadto wzbogaci się o co najmniej 1500 euro.

Polacy rywalizowali również w grze podwójnej. Janowicz i Przysiężny przegrali już w pierwszej rundzie, a ich pogromcami została para… polsko-szwedzka. Tomasz Bednarek i Andreas Siljestroem po pokonaniu polskich singlistów wygrała również dwa kolejne spotkania i awansowała już do finału. W nim zmierzą się z Gregoire Burquier i Romain Jouan.

Wynik ćwierćfinału singla:
Michał Przysiężny (Polska, 2) – Jerzy Janowicz (Polska, 7) 6:7(1), 6:2, 7:6(5)